|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Marcin Rajski
Gość
|
Wysłany: Sob 11:52, 27 Wrz 2008 Temat postu: rybo branie w księgarni |
|
|
byłem na rybach, nie brały
choć w sumie nie było najgorzej, dwie złowiłem
nie pamiętam już tylko czy same
zerwały się z haczyka
czy to ja w humanitarnym geście
wrzuciłem je ponownie do wody
nazbyt głębokiej chyba
a wszystko to w trakcie
pamiętając zwyczaje najlepszych didżeji
robiłem przejście
będąc świeżo po wydarzeniach
w których brałem czynny udział
niedaleko prospektu newskiego
stałem na dworcu w sankt petersburgu
czekając na hansa castorpa
i pociąg do uzdrowiska w davos
choć starając się uniknąć wszelkiej konfabulacji
muszę przyznać, że działo się to
i dzieje nadal, jednocześnie
to taka metoda, skuteczna
kiedy mając przypadkowo nadwyżkę gotówki
próbuję uniknąć wydania jej na wódkę
Ostatnio zmieniony przez Marcin Rajski dnia Sob 18:08, 27 Wrz 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
biedronka1987
Gość
|
Wysłany: Sob 15:50, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
nieciekawy wiersz,takie memłanie.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
cieniu1969
Administrator
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 18:45, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
biedronka1987 napisał: |
nieciekawy wiersz,takie memłanie. |
moja kochana bo to wiersz dla ludzi z wyższej półki, więc nie dla nas:)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Marcin Rajski
Gość
|
Wysłany: Sob 19:06, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
wystarczy być oczytanym
to już jakiś początek
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
cieniu1969
Administrator
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 19:22, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
łatwo mówić jak ja tytułów nie pamietam a co dopiero ksiązkowe nazwy miast czy ulic?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Marcin Rajski
Gość
|
Wysłany: Sob 19:29, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
wygugluj
z reszta, co tam podpowiem
Zbrodnia i Kara Dostojewski
Czarodziejska Góra Tomasz Mann
czytam sobie te książki jednocześnie
i o tym między innymi jest ten wiersz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
cieniu1969
Administrator
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 20:57, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
no
dobrze że powiedziałeś
przynajmniej na innych stronkach cie poprawnie skomentują))
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Sob 21:29, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Sam napisałem kilka wierszyczków na
temat książek, więc cię osądzał nie będę,
powiem tylko, że taki zabieg nie ma sensu
- wygląda to jak przechwalanie się liczbą
zaliczonych lektur, a niczego nie wnosi.
Nie wzbudza żadnych uczuć we mnie poza
głośnym ziewnięciem. weź lepiej porządną recenzję
owych arcydzieł zamieść w DROGOWSKAZACH,
to może kogoś przekonasz do nich.
Póki co wolę PRZYGODY HUCKA albo
SPOSÓB NA ALCYBIADESA, co oczywiście
świadczy o mej miałkości intelektualnej,
ale spróbuję to jakoś przeboleć...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Marcin Rajski
Gość
|
Wysłany: Sob 22:38, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ja tam nie słyszałem, żeby ktoś reklamował Bentleya albo Rolls - Royse'a
co zaś się tyczy dwóch tytułów. które podałeś to ja je przeczytałem jakieś 20 lat temu
Nizurskiego mam od deski do deski
pamietam, że bardzo mnie wtedy zdziwiło
jak trzej bohaterowie, chcąc najdobitniej urazić innego ucznia
zaczęli go wyzywać od kapitalistów
nie bardzo pojąłem, o co chodzi
w rozwiązaniu tej zagadki pomogła mi pani bibliotekarka
, która bardo mnie nie lubiła, bo przychodziłem ciągle
prosząc o kolejnego Niziurskiego
otóż, gdy wszystko już praktycznie przeczytałem
w wielkiej swej złości
dała mi zbiór opowiadań
które jak się okazało
miały charakter reżimowej propagandy
wysławiającej dobroć proletariatu
i okrucieństwo burżuazji i tym podobnego podejrzanego elementu
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Sob 22:53, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Marcin Rajski napisał: |
ja tam nie słyszałem, żeby ktoś reklamował Bentleya albo Rolls - Royse'a |
Bo taka reklama nie miałaby sensu;
Reklamuje się rzeczy dla ludzi.
Rzecz natomiast nie w reklamowaniu,
lecz zachęceniu do zapoznania się z ciekawą
lekturą - jeśli potrafisz to zrobić, to znaczy
że robisz coś bardzo ważnego dla szeroko
pojętej sztuki.
Osobiście nie czytałem jeszcze ciekawej
recenzji dzieł Dostojewskiego i może dlatego
leży on poza moim kręgiem zainteresowań.
Pamiętaj, że recenzje czytelników, a nie zawodowych
krytyków, najbardziej oddziałują na wyobraźnię.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:55, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
czy to były te opowiadania niziurskiego , w których m.i.taksówkarza -pijaka ganiali szkieletem?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Marcin Rajski
Gość
|
Wysłany: Sob 23:18, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
półkrwisty, ja Cię nie bede do niczego przekonywał
zobacz sobie kiedyś adaptację "Braci Karamazow"
z Yulem Brunnerem (to ten łysy z "Siedmiu wspaniałych")
jeśli spodoba się Tobie ten film
to wiedz, że książka jest o wiele lepsza
olech -tego nie pamiętam
po przeczytaniu pierwszego zarzuciłem lekturę
było coś o zagonieniu jakiegoś prostaczka na bagna
przez złych latyfundystów
prostaczek wywinął sie, bo znal bagna
a tamci się potopili
(choć szczerze mówiąc poważne luki w pamięci
uzupełniam przypuszczaniami
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 23:19, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ostatnie dwa wersy weź sobie do serca
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Sob 23:29, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Marcin Rajski napisał: |
Yulem Brunnerem (to ten łysy z "Siedmiu wspaniałych") |
Yul to debeściak.
Zobasz sobie WESTWORLD Michaela Crichtona
( ten pisarz od JURASIC PARK ), gdzie zagrał androida.
Klasyka.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Marcin Rajski
Gość
|
Wysłany: Sob 23:42, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
coś kumam z jego udziałem film, gdzie podróżował w czasie
nie wiem czy to akurat to
a propos "Siedmiu Wspaniałych"
to z kolei remake Akiro Kurosawy "siedmiu samurai"
pamiętam jak zafascynowany po pierwszym obejrzeniu
tego filmu, dzieliłem się podnieceniem z kolegą ze szkolnej ławy z liceum
ten na to:
że i owszem trochę oglądał
ale oni tam ciągle biegali w te i we wte
wolał więc przełączyć na mecz ligi mistrzów
bo przynajmniej wiedział po co ci biegali
nie trudno przyznać mu trochę racji
zwłaszcza że kolega nie w ciemię bity
wygrał kiedyś olimpiadę ortograficzną na okręg pomorski
i doszedł do finału "1 z 10" i "słabe ogniwo"
Kazimiera Szczuka zafascynowana jego wiedzą książkową
po programie zagadała go o ulubione książki
odpowiedział tymi słowy-
ja nie lubię czytać, ale rozwiązuję dużo krzyżówek
Ostatnio zmieniony przez Marcin Rajski dnia Sob 23:45, 27 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Użytkownik
Gość
|
Wysłany: Nie 18:37, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
nic
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Nie 20:16, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Marcin Rajski napisał: |
coś kumam z jego udziałem film, gdzie podróżował w czasie
nie wiem czy to akurat to |
Nie, WESTWORLD był o parku rozrywki,
w którym androidy odgrywały role kowbojów,
rycerzy etc. Yul się zbuntował - prawdopodobnie
zyskał AI i zaczął robić rzeźnię ludziom.
Znakomita rola, ciekawa narracja.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|