Forum  Strona Główna
Poezja dla ciebie.


Akt dopełnienia...
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Pisanina
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
BlackAngel
Gość





 PostWysłany: Śro 4:41, 26 Mar 2008    Temat postu: Akt dopełnienia... Back to top

Milutkiej lektury:)

Hmmm...może zacznę od początku...
Gdy wieczorem przechadzam się w tej mojej czarnej obcisłej króciutkiej koszulce, włosy rozwiane w nieładzie, swobodnie falują...moja myśl kieruje się ku Tobie, ku temu pragnieniu, by się z Tobą połączyć w tym mistycznym akcie spełnienia...piszesz kolejny utwór...skupiony ...nieobecny, a ja czuję jak ciepło powolutku rozpływa się po mym ciele...tak od łona po piersi...od łona do stóp...kark cały spięty tą fantazją, co by mogło być gdyby...ależ przecież, jesteś na wyciągnięcie dłoni...
Przed chwilką brałam kąpiel i woda która była Tobą właściwie już rozpoczęła taniec zmysłów...umyłam się szybciutko nacierając delikatnie ciało balsamem o woni lekkiej i kuszącej, majteczki założyłam cieniutkie i skąpe w kolorze ognistej czerwieni z myślą o Tobie, piersi swobodnie odciskają się przez tą jakże ciaśniutką koszulkę...och, a sutki próbują się wręcz przez nią przebić, więc...podchodzę do Ciebie lekko falując bioderkami , spoglądasz na mnie lekko zdezorientowany...i widzę...dostrzegam tę wymowną i obiecującą iskrę w Twym oku...zdecydowanym ruchem przewiązuję Twe oczy apaszką w kolorze głębokiej czerwieni, jak me majteczki., jak pożądanie co już w nas płonie...
Ostatnią rzeczą którą dostrzegasz jest soczystość mych spragnionych ust, które lekko przygryzam...czujesz mój zapach, aż Ci się kręci lekko od tego w głowie...i te sterczące sutki...i ciemność...tylko czuć...tylko płonąć...odbierając...zmysłem dotyku i powonienia...ach...całuję Twój kark masując go dłońmi, szepczę jak bardzo jestem wilgotna...jak bardzo Chcę Cię poczuć w sobie, byś wypełnił mnie i przeleciał tu i teraz., bo płonę od samej myśli., ale Ty wiesz...czujesz że to ja nadaję rytm, wiec pomimo przemożnego pragnienia by stało się szybciej by poczuć smak i ciepło mych piersi...dotyk mej delikatnej skóry na sobie...czekasz...
Powoli rozpinam Ci koszulę pieszcząc dłońmi Twój tors...zataczając palcami kręgi wokół Twych sutków....cichutko jęczysz...twój oddech powolutku robi się ciężki...a ja wciąż szepczę ciepłym gorącym oddechem do Twego uszka co się stanie jak wejdziesz za chwilkę we mnie, jak będę się na Tobie kołysać, ale czekasz, bo wiesz, że to ja nadaję rytm...
Moje dłonie wędrują po Twym cudnym brzuszku, jest duży...ciepły...taki diablo męski...wymarzony, ale palce kierują się ku twym sutkom...chwytają je i uciskają...ocieram swe dłonie o nie, poczym zwilżam palce w swych ustach, abyś poczuł intensywniej, mocniej tą pieszczotę...cichutko pojękuję...już cała rozpalona, a pieszczota ta i mą pieszczotą...ściągam Twą koszulę...jednym zdecydowanym ruchem, dłońmi niżej...rozpinam pas Twych spodni i proszę byś lekko uniósł biodra by móc je ściągnąć, a Ty zostajesz w samych slipkach....ach....
Kieruję Twe dłonie na biodra, być ściągnął moje wilgotne od podniecenia majteczki, chcesz je zerwać, ale Cię powstrzymuję...powolutku...powolutku...Ty wiesz że to ja nadaję rytm....
Wkładam Ci je na chwilkę do ust...oooooch....tak już ciężko oddychasz, gdyż czujesz już namiastkę mego metaliczno słodko słonego smaku i zapachu, który powoduje że Pan rozrabiaka staje niczym....kopia rycerska....
Złączam Twe nogi, poczym przysiadam na Tobie...czujesz mój zapach...czujesz przez slipy mą wilgoć...moją mokrą cipeczkę...całuję Cię tak delikatnie...ustami zwilżając Twoje usta, języczkiem zataczając kręgi wokół twych rozchylonych warg, dłonie błądzą po Tobie kierowane pragnieniem...ocieram się o Twój tors moimi sterczącymi twardymi sutkami i nabrzmiałymi piersiami....zdzierasz ze mnie szybciutko koszulkę...chwila zapomnienia, wiesz że to ja nadaję tempo, wiec powstrzymujesz się i czekasz, czując, że za chwilkę eksplodujesz, ale jeszcze nie teraz ...jeszcze nie...jeszcze nie...
Moje piersi ronią krople mleka...chcę byś wziął je w swe usta, abyś kosztował tego słodkiego nektaru, ale troszeczkę...ooooch...cała się prężę pod ta pieszczotą ...drżę...i jęczę...ocierając się rytmicznie o Ciebie...ściągam Twe slipy i....klękam...rozchylam Twe uda... całując ich wnętrze ...coraz wyżej .....wyżej...paluszki już dotykają Twych jąderek, a usta wciąż wyżej, ale męskość na razie taka pulsująca śliska mokra, wciąż czeka...czeka...pulsując i tętniąc pragnieniem...liżę delikatnie uda...wyżej ...coraz wyżej...wyżej...całuję i pieszczę wargami Twe jądra...klejnoty pełne obietnicy...biorę je całe do ust...boski smak...ach....jęczę coraz głośniej, a Ty drżysz, gdy delikatnie wchodzę w Ciebie paluszkiem w Twą ciepłą dziurkę….
Wykonuję kilka rytmicznych ruchów...i dosiadam Cię jak jeździec, bo już płonę i mam ochotę krzyczeć...
Oooo tak....powolutku...jestem bardzo ciaśniutka i mokra....powolutku...zaciskam mięśnie poczym rozluźniam...zaciskam poczym rozluźniam...piersi falują...ja tańczę zataczając lekkie koła...Twe dłonie na moich biodrach. I piersiach....ooooch...nabijam się na Ciebie coraz szybkiej coraz rytmiczniej....piersi ronią...krople mleka....jesteśmy już cali mokrzy od niego i soków naszej miłości...i szybciej...szybciej....
zatrzymuję się...krzyczysz...tak krzycz...zatrzymuję się na sekundę, obracam się na Tobie....i jestem tyłem...ale wciąż jesteś w mojej mokrej cipeczce...opieram się o Ciebie, prężąc się jak kocica...krzyczę...jęczę...oddech się zatrzymuje...tracę dech...poczym staje się jeszcze bardziej ciężki....pieścisz już teraz me piersi swymi dłońmi....a ja tańczę...tańczę...szybciej mocniej.....już mięśnie ściśnięte...naprężone.....ooooch.....czuję j że zaraz eksplodujesz we mnie....wypełnisz mnie sobą..........jejku......ooooooooch......rozluźniam w momencie wszystkie mięśnie....poczym je szybciutko napinam...........i ....dokonało się...przyciskasz mnie do siebie....pazurami znaczę Twe plecy...dokonuje się......eksplodujemy w jednej magicznej niezapomnianej chwili, równocześnie.....świat się zatrzymuje, nawet ptak usiadł na parapecie by się nasycić cudem, a ciała wiją się i prężą doznając nieskończoności....drżymy, nie skłonni do niczego, tylko czuć ten ogień trawiący wszystko, tę erupcję dokonania....
śmieję się...krzyczę i się śmieję.......kocham....Cię....bosko.....głos drży....jak ja cała....urywany....obracam się szybciutko resztką niepojętej siły by calutka się w Ciebie wtulić ,by móc poczuć Twe wargi słodkie jeszcze od mego mleka ....i trwamy tak spleceni w gorącym pocałunku...cudownie........kocham.....Cię....
Zapalamy papierosa....:)


Ostatnio zmieniony przez BlackAngel dnia Śro 2:06, 30 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
 
cieniu1969
Administrator


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Śro 9:16, 26 Mar 2008    Temat postu: Back to top

aniołku
tu to chyba troche więcej niz zwykły erotyk

no i przez te kropki to ja sie musze domyslać...ale
całkiem fajnie tekst popłyną

tylkoo żee

do takiego tekstu nie pasuje słowo jejku
 
Zobacz profil autora
Marcin Rajski
Gość





 PostWysłany: Śro 10:00, 26 Mar 2008    Temat postu: Back to top

trudno jakkolwiek skomentować, chociaż nie już wiem jak

jejku :)
 
cieniu1969
Administrator


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Śro 12:04, 26 Mar 2008    Temat postu: Back to top

oooooooooo jejuśku:)
 
Zobacz profil autora
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Śro 23:54, 26 Mar 2008    Temat postu: Re: Akt dopełnienia... Back to top

BlackAngel napisał:
obracam się na Tobie....i jestem tyłem...ale wciąż jesteś w mojej mokrej cipeczce...opieram się o Ciebie,(...)przyciskasz mnie do siebie....pazurami znaczę Twe plecy


Maneki popełniła niegdyś podobny błąd
w jednym z erekcjat na żółtej,

ale ogólnie jest dobrze; szkoda tylko że peelka
się wybalsamowała - zapach kobiety jest najlepszy
bez dodatków i szkoda że kochankowi nie dała minetki
strzelić - minetka to podstawa
 
BlackAngel
Gość





 PostWysłany: Czw 0:24, 27 Mar 2008    Temat postu: Back to top

Szczerze mówiąc pisząc ten kawałek....już zbytnio nie myślałam:P ,ale oczywiście,że jest to możliwe...tyle,że od góry na dół...wierzchem dłoni...,ba sprawdzone,wypróbowane;p
jeśli chodzi o minetkę to ,a jakże...ale to kiedy indziej:P
natomiast co do zapachu...czasami człowiek lubi tak,a czasami i bez...tyle że peelka wychodząc z wanny nie do końca zdawała sobie sprawę z tego,że wieczór zakończy się tak jak się zakończył:)...
 
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Czw 0:32, 27 Mar 2008    Temat postu: Back to top

BlackAngel napisał:
jest to możliwe...tyle,że od góry na dół...wierzchem dłoni

primo - jak chcesz drapać wierzchem dłoni

secundo - kurna, siedzisz TYŁEM do gościa!
co ty joganistka jesteś?! jakbyś kości w ramionach
nie miała to może, ale tak to niemożliwe

gościu...ja tobie to zademonstruje
i sie nie czepiaj

zresztą
facet kobiety nie zrozumie
ech zycie


Ostatnio zmieniony przez Książę Półkrwi dnia Czw 0:33, 27 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
 
BlackAngel
Gość





 PostWysłany: Czw 2:29, 27 Mar 2008    Temat postu: Back to top

Półkrwisty!! nie wierzchem dłoni,a pazurami...tylko dłonie ułożone wierzchem do pleców i ich krawędzi...spróbuj kiedyś...;p
 
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Czw 8:09, 27 Mar 2008    Temat postu: Back to top

BlackAngel napisał:
jest to możliwe...tyle,że od góry na dół...wierzchem dłoni

jeszcze raz:
siedzisz - przypuśćmy - na gościu;
czyli on widzi twoje plecy aniołku,
jak chcesz w tej pozycji drapać jego
plecy?! czy nie lepiej przyznać się do
tej drobnej omyłeczki?
 
cieniu1969
Administrator


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Czw 11:52, 27 Mar 2008    Temat postu: Back to top

hm
aniołku

ty sie półkrwistym nie przejmuj

kiedys napisałam w wierszu że

ona stoi do niego plecami odwrócona i widzi jego oczy
tam mnie zjebali za to

więc im powiedziałam że są głupkami
i jak kobieta jest zwinna to zobaczy i już

poza tym mnie sie to coraz bardziej podoba
innym nie musi i już...a co:)


Ostatnio zmieniony przez cieniu1969 dnia Czw 12:15, 27 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
BlackAngel
Gość





 PostWysłany: Czw 12:25, 27 Mar 2008    Temat postu: Back to top

Półkrwisty!! nie siedzisz,a opierasz się o niego całym ciałem...wyprężona niczym kociak...jak Ci mówię że możliwe to możliwe...:p,a swoją drogą...Ty to masz ciśnienie...i umysł analityczny:P
 
cieniu1969
Administrator


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Czw 12:30, 27 Mar 2008    Temat postu: Back to top

ta analityczny!

ciekawe jak będzie rozbrojony doszczętnie
czy będzie taki analityk...ja wymiekam

musze to wypróbować:))))))
 
Zobacz profil autora
BlackAngel
Gość





 PostWysłany: Pią 13:06, 28 Mar 2008    Temat postu: Back to top

a swoją drogą to zamierzam zamieścić cały cykl aktu dopełnienia...:)) ,myślę że się milutko czyta ...:)
 
cieniu1969
Administrator


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pią 13:09, 28 Mar 2008    Temat postu: Back to top

pisz pisz
mnie sie podoba:)


lubie dopełnienia:)
 
Zobacz profil autora
zupełnie nikt
Gość





 PostWysłany: Pią 14:01, 28 Mar 2008    Temat postu: Back to top

Ciekawa kompozycja, widać, że pisane w stanie, chyba trochę więcej niż podniecenia...

Jeśli tekst miał wywołać w czytelnikach konkretne odczucie, to wywołał, oooooj wywołał, nie bójmy się tego, to ludzkie i męskie, że 'stawa';p

Co bardziej tępi, obślinieni, impotentni i mizogyniczni czytelnicy będą się krzywić, no ale cóż im poradzić?

Ech, Black Angel Hime, pozazdrościć wyobraźni, talentu i temperamentu... 'Reveny' waniliowe?
 
BlackAngel
Gość





 PostWysłany: Pią 14:04, 28 Mar 2008    Temat postu: Back to top

Panie Zupełnie Nikt:)) taaak...Reveny waniliowe...:)) dziękuję za tak...hmmm trafny komentarz..:)
Maneki,Martin,Półkwisty Wam też dziękuję:))
 
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Pią 18:23, 28 Mar 2008    Temat postu: Back to top

daję słowo, zdechnę na cukrzycę zaraz
 
Marcin Rajski
Gość





 PostWysłany: Pią 19:50, 28 Mar 2008    Temat postu: Back to top

a ja czekam na dalszy ciąg, tylko nie wkładaj jemu tam palca
bo to jest fuj :)
 
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Pią 19:58, 28 Mar 2008    Temat postu: Back to top

ale jak on jej to mniam mniam
 
Marcin Rajski
Gość





 PostWysłany: Pią 20:23, 28 Mar 2008    Temat postu: Back to top

no, ma się rozumieć :)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Pisanina Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach