Forum  Strona Główna
Poezja dla ciebie.


Zaduma

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Gość






 PostWysłany: Śro 13:25, 15 Paź 2008    Temat postu: Zaduma Back to top

2008-10-15
… dając bezinteresownie, nie oczekuj poklasku ….

zapach gasnących kadzideł otula
ciasnym szalem tłuste szyje bogów
od wszystkiego i niczego
rozleniwiając myśli o miernocie doczesności

w kącie wszechświata zasępiony pielgrzym
przesuwa nanizane na żyły paciorki lat
do znudzenia mamrocząc niezrozumiałe sutry
z nadzieją rozsupłania zagadki

dziurawe łachmany pokutnika
kryją zazdrośnie resztki zdrowego rozsądku
przed morowymi myślami
jedyny majątek to nadgniła ofiara
w zniekształconych członkach

wszystko co otrzymał w zamian
otuliło się wokół pomarszczonej szyi
zgrzebnym sznurem z dodatkowym paciorkiem


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 23:23, 15 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
 
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Śro 19:48, 15 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Tak, tak, religia bebe,
żyj chwilą, bo skończysz jak łachmaniarz
ku uciesze spiskujących bogów aka kleru...
ludzie, ja bym się ucieszył gdyby ktoś tak pod prąd
napisał wierszyczek o pochwale celibatu,
ale nie kurwa, wszak wszyscy jesteśmy zajebiście
oświeceni, mamy całą filozofię w dupie.
Każdy kurwa mentorem, dopóki coś się w życiu
nie spierdoli - kogo wtedy zawołasz?
 
Gość






 PostWysłany: Śro 23:08, 15 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Książe Tobie odpierdala, czy mi się tylko zdaje?
wiesz coraz bardziej skłaniam się do tezy Rajskiego, że Jesteś cham i gbur. To Wyznacz kanon nieposzlakowanej twórczości swoimi utworami, a zaklaskam Ci nawet stopami. Swoiste komentarze Twojego wydania, sa tylko Świadectwem Twojej Inteligencji.
 
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Czw 7:06, 16 Paź 2008    Temat postu: Back to top

LittleDragon napisał:
Wyznacz kanon nieposzlakowanej twórczości

Nie skumałeś bazy; Rzecz w tym żeby jakiekolwiek
kanony merytoryczne odrzucić a nie ustalać, żeby eksperymentalnie
udowodnić że ziemia jest płaska, Bóg - złotym cielcem,
utopia - dystopią i że tak naprawdę mamy obecnie rok 2178.
Teraz kumasz o co mi chodzi?

PS. I przestań fochać jak dziewczynka,
pisałem o wierszu a nie o tobie.
 
Gość






 PostWysłany: Czw 9:25, 16 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Rozumiem, ale nic na siłę. nie napiszę czegoś czego nie widzę i nie czuję.
nie focham się, ale określając takimi epitetami wiersz, jednocześnie wytykasz autorowi jego osobowość. Utwór jest w końcu odzwierciedleniem autora i jego wrażliwość, spojrzenia jego oczyma. Tak więc nie jest miło jak się czyta że to np...chujnia, pierdolenie potłuczonego menela, klepanie bzdetów... są w końcu mniej dosadne epitety.
 
Gość






 PostWysłany: Czw 10:40, 16 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Co prawda tematyka nie moja, ale wiersz moim zdaniem jest sprawnie napisany. Być może trochę zbyt opisowo, ale wychwyciłam sobie Twój przekaz. Podoba mi się metafora z nizaniem na żyły paciorków lat. Wiesz, co piszesz i według mnie robisz to dobrze. Są natomiast różne gusta i czasem autor nie trafi, jednak zawsze staram się obiektywnie spojrzeć na utwór. Tutaj wyplotłam sobie przekaz, forma - zbyt opisowa, jak dla mnie. Jednak nie ujmuje to wierszowi, a jest jedynie kwestią subiektywnych doznań.

Serdelki.
 
Gość






 PostWysłany: Czw 11:19, 16 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Nie twierdzę ,że mam receptę na Universalność. naprawdę trzeba mistrzostwa, by wszystkich zachwycić. Fajnie jak coś komuś się spodoba,a jak nie też spox, ale nie rzygać na utwór ochlapując jednocześnie autora.
kiełbasy Blue_Light_Colorz_PDT_06
 
wilga
Gość





 PostWysłany: Czw 12:36, 16 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Oj, to jest naprawdę dobry wiersz. Pod każdym względem. Przekaz jest mi bardzo bliski. Podzielam Twój stosunek do ludzkich zachowań religijnych. Mój także jest krytyczny. Widzisz, ja uważam, że niektórzy ludzie wynoszą z domu rodzinnego potrzebę posiadania przez resztę życia rodzica, ojca czy wychowawcy. Trudno im żyć ufając jedynie temu, co sami poznali, zrozumieli i przetestowali w żywym działaniu, bo wtedy okazuje się, że nie ma nic pewnego, że ciągle musimy uczyć się i zmieniać. Niektórym ludziom trudno się żyje bez pochwał i kar od jakiegoś wychowawcy, które w dzieciństwie gwarantowały powodzenie w podejmowanych działaniach. Są nawet tacy, którzy nie potrafią dostrzec wartościowych efektów w tym, co robią, jeżeli ktoś z zewnątrz nie pogładzi ich za to po główce.

To, że Książę uważa, że można pisać utwory wyrażające jakikolwiek stosunek do świata, nawet taki, który nie ma nic wspólnego z autentycznymi poglądami autora, uważam za oczywisty absurd. Poezja jest, jak sądzę, najbardziej osobistym rodzajem ludzkiej twórczości.
/Przecież, do diaska, nie mówimy tu chyba o wierszykach reklamujących jakieś dobra konsumpcyjne./

Smoku, serdecznie Cię pozdrawiam.
 
Gość






 PostWysłany: Czw 13:18, 16 Paź 2008    Temat postu: Back to top

dzięki Wilga więcej potem, spadam do roboty Zjeść jakąś Dziewicę Blue_Light_Colorz_PDT_10 Blue_Light_Colorz_PDT_06
 
wilga
Gość





 PostWysłany: Pią 2:07, 17 Paź 2008    Temat postu: Back to top

wilga napisał:
Oj, to jest naprawdę dobry wiersz. Pod każdym względem. Przekaz jest mi bardzo bliski. Podzielam Twój stosunek do ludzkich zachowań religijnych. Mój także jest krytyczny. Widzisz, ja uważam, że niektórzy ludzie wynoszą z domu rodzinnego potrzebę posiadania przez resztę życia rodzica, ojca czy wychowawcy. Trudno im żyć ufając jedynie temu, co sami poznali, zrozumieli i przetestowali w żywym działaniu, bo wtedy okazuje się, że nie ma nic pewnego, że ciągle musimy uczyć się i zmieniać. Niektórym ludziom trudno się żyje bez pochwał i kar od jakiegoś wychowawcy, które w dzieciństwie gwarantowały powodzenie w podejmowanych działaniach. Są nawet tacy, którzy nie potrafią dostrzec wartościowych efektów w tym, co robią, jeżeli ktoś z zewnątrz nie pogładzi ich za to po główce.


Myślę, że to wszystko, o czym napisałam powyżej sprzyja podtrzymywaniu zachowań religijnych. Bóg jest przecież ojcem dla wszystkich wierzących w niego. Rozpisałam się. To jest taka moja interpretacja psychologiczna. Bez żadnego wartościowania.
 
Gość






 PostWysłany: Pią 6:38, 17 Paź 2008    Temat postu: Back to top

dla mnie wiersz jest i już..
bez zbędnego allleluja i zbędnego nie wqrwi mnie nawet ojciec.. pozostawia niewiele miejsca na pomyśl czytelniku co autor.. ale wcale nie musi.. bo poezji rola jest także opisanie swojego stosunku
dobry znaczy:)
 
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Pią 6:45, 17 Paź 2008    Temat postu: Back to top

LittleDragon napisał:
(1)określając takimi epitetami wiersz, jednocześnie wytykasz autorowi jego osobowość.

(2)Utwór jest w końcu odzwierciedleniem autora i jego wrażliwość,


1 - Nieprawda, krytykuję utwór, nie autora; Thomas Harris
napisał Milczenie Owiec, ale nie uważam go za Hannibala Lectera.

2 - Po części, ale jest też zwierciadłem (a może przede wszystkim?)
i odzwierciedla czytelnika - w tym tkwi magia poezji.
 
Gość






 PostWysłany: Pią 10:46, 17 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Wilga dobrze mieś jakiś bat nad głową, inaczej uznalibyśmy się za niezrównanie nieomylnych.

Pier ten obraz jak Zauważyłeś jest tylko moim swoistym spostrzeżeniem i pisaniem obrazów z perspektywy moich oczu.

Książe ale Milczenie owiec to proza i w tej materii nie zawsze autor identyfikuje się z bohaterem. Czyniąc zabiegi dialogowe i charakteryzując inne postacie, nie dałoby się napić tylko o sobie bo wyszłoby bzdurnie i mdło.

Odzwierciedlanie ma różne rodzaje, jeśli czytelnik spojrzy w krzywe zwierciadło to i obraz mu wyjdzie nie taki jak prawda.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach