Forum  Strona Główna
Poezja dla ciebie.


Wiersz nie o tym

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Kamil Rousseau
Laureat


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 8:06, 19 Sty 2009    Temat postu: Wiersz nie o tym Back to top

jestem okołowierszowcem
teraz nie pamiętam kto jest kto
błądzę po krawędzi metafor
nie mając nic wspólnego z bemolem

mam chusteczkę
haftowaną wszystkie cztery rogi

- to przerywnik

komety nie poprowadzą mnie
byłem kiedyś bławatkiem szczęścia
lecz niebieskie wyblakło

nigdy nie chciałam się trzymać magnetyzmu
bo jestem przeciwbiegunowy

poeta czy blagier?


chciałem być szczęściem
zabrakło mi pomysłu









rajski do dzieła:)
 
Zobacz profil autora
wilga
Gość





 PostWysłany: Pon 9:55, 19 Sty 2009    Temat postu: Re: Wiersz nie o tym Back to top

Ten wiersz miał być, jak sądzę, szczery, ale, jak zwykle, gdy piszesz o sobie, krygujesz się i chcesz się podobać.

Bemol informuje o tym, że nutę, przy której stoi, należy przy wykonywaniu utworu obniżyć o pół tonu. Kiedy występuje jako znak przykluczowy obniża wszystkie dźwięki, na wysokości których jest zapisany, na pięciolinii. Wybacz, ale zupełnie nie chwytam, jak rozumieć w tym kontekście dwa poniższe wersy.

Beatka napisał:

błądzę po krawędzi metafor
nie mając nic wspólnego z bemolem


Ostatnio zmieniony przez wilga dnia Pon 10:18, 19 Sty 2009, w całości zmieniany 4 razy
 
Kamil Rousseau
Laureat


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 11:12, 19 Sty 2009    Temat postu: Re: Wiersz nie o tym Back to top

wilga napisał:
Ten wiersz miał być, jak sądzę, szczery, ale, jak zwykle, gdy piszesz o sobie, krygujesz się i chcesz się podobać.

Bemol informuje o tym, że nutę, przy której stoi, należy przy wykonywaniu utworu obniżyć o pół tonu. Kiedy występuje jako znak przykluczowy obniża wszystkie dźwięki, na wysokości których jest zapisany, na pięciolinii. Wybacz, ale zupełnie nie chwytam, jak rozumieć w tym kontekście dwa poniższe wersy.

Beatka napisał:

błądzę po krawędzi metafor
nie mając nic wspólnego z bemolem



Wilga.Trzeba odbierać wprost- tak jak to sama prawidłowo zinterpretowałaś na podstawie funkcji bemola: moje "nieprzeuroczanie" wierszy metaforami wcale nie obniżają ich wartości :)


ps. wiersz jest szczery, co wcale nie znaczy , ze autor nie chce się przypodobać czytelnikowi (przecież to takie miłe :) ) ...a lekkie przekomarzanie się z czytelnikiem jest elementem obrazowania wiersza


beatka
 
Zobacz profil autora
Marcin Rajski
Gość





 PostWysłany: Pon 12:12, 19 Sty 2009    Temat postu: Back to top

to do dziela
kilka uwag od odbiorcy z okreslonym gustem

1) rezygnuje z oceny przekazu, bo jest on dosc oczywisty
nawet zabawnie draczacy sie z odbiorca
2) na plus nie silenie sie na metafory-potworki do ktorych autor nas juz przyzwyczail

in minus
brak ciaglosci dyscypliny symbolu
jesli zaczales w pierwszym wersie od slowa klucza - bemol
to dlaczego nie ciagnac dalej wiersza w tym nurcie
i korzystac z przenosni uzywajac slow z zakresu terminologii muzycznej
czy jeszcze bardziej konkretni e- nomenklatury zapisu myzycznego
to dodaje uroku, bo swiadczy o kunszcie i erudycji autora

potem ni z gruchy , ni zpietruchy
fragment przyspiewki
potem znowu blawatek
a z kolei potem magnetyzm i biegunowosc ( na sile mozna doszukiwac sie namiastki kontynuacji symboliki w odnieseniu do slowa kometa)

a wiec rasumujac, jesli autor siedzial kilka dni i myslal, czym by tu zaskoczyc
odbiorce, to trzeba przyznac, ze efekt jest mizerny
bo te skakanie bez ladu i skladu po roznych obszarach wiedzy
czyni calosc w moim odbierze, kolejnym, choc juz innym

grafo-potworkiem,
z dostrzegalnym jednak potencjalem,
ktory dzieki radom estety moze sie jednak da wykorzystac
 
Kamil Rousseau
Laureat


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 12:30, 19 Sty 2009    Temat postu: Back to top

Marcin Rajski napisał:
to do dziela
kilka uwag od odbiorcy z okreslonym gustem

1) rezygnuje z oceny przekazu, bo jest on dosc oczywisty
nawet zabawnie draczacy sie z odbiorca
2) na plus nie silenie sie na metafory

in minus
...
i korzystac z przenosni uzywajac slow z zakresu terminologii muzycznej
czy jeszcze bardziej konkretnie- nomenklatury zapisu myzycznego
to dodaje uroku, bo swiadczy o kunszcie i erudycji autora

potem magnetyzm i biegunowosc ( na sile mozna doszukiwac sie namiastki kontynuacji symboliki w odnieseniu do slowa kometa)

a wiec rasumujac, jesli autor siedzial kilka dni i myslal, czym by tu zaskoczyc

z dostrzegalnym jednak potencjalem,
ktory dzieki radom estety moze sie jednak da wykorzystac


Rajski - chyba cię jednak polubię. Spodobał mi się Twój komentarz- niby pełni rolę zapowiedzianej totalnej złosliwej krytyki mojej twórczosci , a jednak pełen peanów dla niej :). A moze po prostu dobrych wierszy nie da sie wyśmiać?????! Ostatnio brak mi weny i może te Twoje peany, które mi ślesz będą dopingiem do uruchomienia w sobie nowego potencjału twórczego :) Dzieki- bo już myślałem ze jestem zero absolutne.


[color=orange]ps. a teraz odpowiadając na kwestie zaznaczoną błękitem w Twoim komentarzu: - wiersz ten powstał kilka lat temu i nie ma nic wspólnego Z bojami jakie wspólnie toczymy w sposób niejednokrotnie uroczy lub i tez nie. Wiersze wtedy pisałem ok 0,2 h jeżeli wena tylko coś wcześniej podpowiedziała


Ostatnio zmieniony przez Kamil Rousseau dnia Pon 12:34, 19 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
Marcin Rajski
Gość





 PostWysłany: Pon 13:01, 19 Sty 2009    Temat postu: Back to top

jesli prawda jest co napisales, znaczy sie ze moj poprzedni komentarz byl niezwykle celny, bo skoro ten wiersz byl napisany jakis czas temu
to znaczy ze juz wczesniej ubolewales lub ktos zwrocil ci uwage,
ze metaforyka z wyzszej polki jest ci niedostepna
w swietle tego okres jaki minal od tamtego momentu swiadczy niestety o tym
ze ta bariera w dalszym ciagu jest dla ciebie nie do przebycia

skup sie moze na watku przeze mnie poruszonym
czyli dyscyplinie symbolu
szlifuj, szlifuj
moze jeszcze cos z tego bedzie


Ostatnio zmieniony przez Marcin Rajski dnia Pon 13:13, 19 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
 
Kamil Rousseau
Laureat


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 13:15, 19 Sty 2009    Temat postu: Back to top

Marcin Rajski napisał:
jesli prawda jest co napisales, znaczy sie ze moj poprzedni komentarz byl niezwykle celny, bo skoro ten wiersz byl napisany jakis czas temu
to znaczy ze juz wczesniej ubolewales kub kots zwrocil ci uwage,
ze metaforyka z wyzszej polki jest ci niedostepna
w swietle tego okres jaki minal od tamtego momentu swiadczy nistety o tym
ze ta bariera w dalszym ciagu jest dla ciebie nie do przebycia

skup sie moze na watku przeze mnie poruszonym
czyli dyscyplinie symbolu
szlifuj, szlifuj

moze jeszcze cos z tego bedzie


Tutaj Rajski juz pieprzysz. Ja piszę i wiersze z metaforą (szczególnie na półce zwanej rymowaną) i wiersze tzw symboliczne (nawet nie istnieje tak po prawdzie w poezji taki podział) .
Moja poezja jest znana i doceniana w sieci i poza nia - wiec nie mam się czego wstydzić- a szlifowanie/odmiana warsztatu zostaje KAZDEMU POECIE! do końca zycia- nic mądrego zatem nie wymyśliłeś.
Zawsze mogę (a Ty?) stanąć z kazdym dobrze piszacym twarza w twarz i nie będę sie tego wstydził- możemy sie różnic tylko "klasyfikacją plastyki" , a nie jej jakoscią. A Ty?
 
Zobacz profil autora
Marcin Rajski
Gość





 PostWysłany: Pon 13:22, 19 Sty 2009    Temat postu: Back to top

ejze
ja tu jestem odbiorca wiersza
moje wiersze sa w wiekszosci bardzo slabo
i tego nie neguje
(zawsze tak jako czytelnik, czy autor, czy w koncu nabywca ksiazek
bardziej intryguje mnie proza)
poezja to taki odprysk, bo w koncu portale maja glownie charakter poetycki
a prozatorski znam tylko jeden
co nie zmienia faktu, ze lubie czytac poezje netowa, ale nie uwazam sie za czolowke w tej materii

wyrazilem swoja opinie
i to wszystko
 
Kamil Rousseau
Laureat


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 13:51, 19 Sty 2009    Temat postu: Back to top

Marcin Rajski napisał:
ejze
ja tu jestem odbiorca wiersza

nie przeczę że jesteś odbiorcą , ale i Ty nie zaprzeczysz (zreszta to oficjalnie tutaj napisałeś) że chcesz mnie mnie złosliwie osmieszac, ale...cieszę się ze Ci się to nie udało - bo albo wiersze obroniły sie same swoja jakoscia? , albo i Ty przejrzałes na oczy i było Ci wstyd iść zbyt daleko w wygłupie bo mógłbys sie sam ośmieszyć swoja niewiedza

moje wiersze sa w wiekszosci bardzo slabo
i tego nie neguje

ja też- chociaż...
- gdybyś wysłuchiwał komentarzy takich laików twórczych jak ja , a nie kopał sie z nimi, moze...(tu sobie sam dopisz co chcesz)
(zawsze tak jako czytelnik, czy autor, czy w koncu nabywca ksiazek
bardziej intryguje mnie proza)

lubię prozę- nieraz ją komentuje- jednak czytanie w sieci długich kawałów przy moim wzroku jest męczace- dlatego najpierwa zdrukujję, potem czytam kartki i piszę dopiero komentarz. Taki sposób stosuje dla osób które mnie o to poproszą.


poezja to taki odprysk, bo w koncu portale maja glownie charakter poetycki

to prawda , ale proza ma większa przyszłość poza siecia - poezja poza nia jest juz na wymarciu....teraz jeszcze tylko klasycy przypominaja iz ona istnieje(mam swoją opinie na temat przyczyn tego stanu rzeczy)


a prozatorski znam tylko jeden
co nie zmienia faktu, ze lubie czytac poezje netowa, ale nie uwazam sie za czolowke w tej materii

ja też zdaję sobie sprawę z małej siły przebicia prozy w necie, ale poza nią juz uzyskuje proza przewagę. Czytuję czasami Rajskiego na portalach - ostatnio nawet coś o stanie wojennym :) , ale bywało chyba i na nieszufladzie i jeszcze gdzieś tam i gdzieś tam

wyrazilem swoja opinie
i to wszystko



ps. sam piszę prozę bardzo rzadko (ale piszę) , ale ta forma jest mi nieco dalsza niz poezja...za to mam znajomą w Stowarzyszeniu (jedna prozaiczka na 20 poetów) która robi to dobrze (zdobyła złote pióro Reymonta)
 
Zobacz profil autora
Marcin Rajski
Gość





 PostWysłany: Pon 14:06, 19 Sty 2009    Temat postu: Back to top

to prawda, ze proza ma wieksze szanse poza siecia
to dosc oczywiste,

obecnie poezja polska obiektywnie oceaniajac jest na niskim poziomie
co tyczy sie takze filmu, muzyki i prozy

ja po prostu oceniam twoje wiersze, tak jak je widze
bez silenia sie na manipulowanie moja opinia w celu zanizenia wartosci tego co piszesz ,nie ma to zwiazku z faktem przejrzenia na oczy

jednak nie nalezysz do moich ulubionych autorow netowych
chociaz trzeba przyznac, ze akurat na gniocie jestes w scislej czolowce
 
Kamil Rousseau
Laureat


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 14:15, 19 Sty 2009    Temat postu: Back to top

Marcin Rajski napisał:
to prawda, ze proza ma wieksze szanse poza siecia
to dosc oczywiste,

obecnie poezja polska obiektywnie oceaniajac jest na niskim poziomie
co tyczy sie takze filmu, muzyki i prozy

ja po prostu oceniam twoje wiersze, tak jak je widze
bez silenia sie na manipulowanie moja opinia w celu zanizenia wartosci tego co piszesz ,nie ma to zwiazku z faktem przejrzenia na oczy

jednak nie nalezysz do moich ulubionych autorow netowych
chociaz trzeba przyznac, ze akurat na gniocie jestes w scislej czolowce



Współczesna poezja polska- a co to jest?
Dlatego że taka jest - jej nie ma!


Nie musisz lubić mnie by lubić moje wiesze :) !!! Na autora mozna się gniewać , ale na wiersz!?

Poza tym na kazdym portalu na którym jestem lub byłem zawsze zaliczałem sie do jego ścisłej czołówki. Moze na początku na Fabrice szło trochę ciężko , ale był to mój pierwszy portal w sieci , a i ja wtedy stawiałem pierwsze kroki w poezji.
Przyznasz ze na początek poprzeczkę portalową ustawiłem siobie dość wysoko :)


Ostatnio zmieniony przez Kamil Rousseau dnia Pon 14:16, 19 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Marcin Rajski
Gość





 PostWysłany: Pon 14:24, 19 Sty 2009    Temat postu: Back to top

to zacznij publikowac na rysztoku
powod jest dosc prosty
jest tam najlepszy (nie tylko dla mnie, bo takze dla JHVH, ktory jest autorytetem dla wielu gniotowcow- Maneki i Ksiaze) poeta netowy
czyli przemek losko


Ostatnio zmieniony przez Marcin Rajski dnia Pon 14:26, 19 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
 
Kamil Rousseau
Laureat


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 15:13, 19 Sty 2009    Temat postu: Back to top

Marcin Rajski napisał:
to zacznij publikowac na rysztoku
powod jest dosc prosty
jest tam najlepszy (nie tylko dla mnie, bo takze dla JHVH, ktory jest autorytetem dla wielu gniotowcow- Maneki i Ksiaze) poeta netowy
czyli przemek losko



nie ma najlepszych poetów! są tylko początkujący/zapowiadający się i dobrzy/ rozwinięci- pozostali nie tyle są słabi , tylko ich predyspozycje/ blokada nie pozwolą nigdy zostac poetami.
W necie poznałem różnych poetów , tak samo jak poza nim i powiem jedno-nie zawsze ich pisanie mi odpowiada choć doceniam umiejętności twórcze. Dla jednych Wojaczek jest wielki, dla drugich Świetlicki czy Herbert, a ja kocham Majakowskiego, Tuwima , Staffa , Gałczyńskiego, Broniewskiego....nie noblistę Miłosza , czy noblistkę Szymborską - tylko właśnie ich. I cóz mi tam że ktoś sie śmieje, skoro ja ich poezje czytam - ot tak po prostu jak najciekawsza księżkę.
Dlatego dla jednych ten będzie autorytetem dla innychj tamten.
Bardzo lubie w necie poezję Arkadiusza Burdy z którym jako człowiekiem trudno wytrzymac tym bardziej że mamy podobne charaktery (ale broniłem go na nieszufladzie przed chamstwem Dehnelem i nawiedzoną Brzozą - Birk. Mam w necie wielu innych ulubionych poetów, ale ich nie wymienię bo sa zbyt blisko mnie....jedną którą wymienie jest 12 letnia bardzo dobrze zapowiadająca się LucyInTheSky (nick) - portalu nie wymienię , ale będę ja chronił, wspomagał i obserwował jej rozwój. Zaszczytem i przyjemnością dla mnie jest kiedy osoba na którą stawiam w poezji i nieco ją wspieram z brzydkiego kaczątka staje staje sie pięknym łabędziem/ łabędzicą - to bardziej mnie cieszy niż moja poezja.


Ostatnio zmieniony przez Kamil Rousseau dnia Pon 15:35, 19 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Marcin Rajski
Gość





 PostWysłany: Pon 15:35, 19 Sty 2009    Temat postu: Back to top

Arkadiusz Burda czyli ABC z rynsztoka , na tym rynsztoku tez publikuje
z reszta jeden z jego wierszy wkleilem do biblioteki na gniocie
tez lubie jego wiersze
co zas sie tyczy przepychanek na portalu takim jak nieszuflada
to nie uczestnicze w tym wychodzac z zalozenie, ze w pewnych miejscach
nie robi sie zadym, bo to mija sie z jakoscia tych miejsc

co innego gniot - tutaj napierdalanka jest wrecz wskazana, bo wiekszosc to lubi
taka rozrywka

dla mnie najlelszy jest losko, o czym pisalem kiedys na erekcjato.eu
( a propos, lubie tam robic zadymy, bo bawi mnie to
a dodatkowo wkurwia Fobiak, glownie przez to, ze bedac swiadomy jego niklych mozliwosci intelektualnych i poczucia estetyki, drazni mnie jego przekonanie o wlasnej wyjatkowosci i sposob w jaki omatal spora czesc uzytkownikow, robiac z nich pokorne ofiary swojej ulomnosci)

idz na rynsztok, mozliwe jednak ze nikt cie nie bedzie komentowal , bo tam panuje taki zwyczaj
 
cieniu1969
Administrator


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 15:41, 19 Sty 2009    Temat postu: Back to top

( a propos, lubie tam robic zadymy, bo bawi mnie to
a dodatkowo wkurwia Fobiak, glownie przez to, ze bedac swiadomy jego niklych mozliwosci intelektualnych i poczucia estetyki, drazni mnie jego przekonanie o wlasnej wyjatkowosci i sposob w jaki omatal spora czesc uzytkownikow, robiac z nich pokorne ofiary swojej ulomnosci)


za to rajski postawię ci litra dobrej wódki
miałam zły humor...a teraz proszęWesoly)))
 
Zobacz profil autora
Kamil Rousseau
Laureat


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 15:54, 19 Sty 2009    Temat postu: Back to top

[quote="Marcin Rajski"]Arkadiusz Burda czyli ABC z rynsztoka , na tym rynsztoku tez publikuje
z reszta jeden z jego wierszy wkleilem do biblioteki na gniocie
tez lubie jego wiersze
co zas sie tyczy przepychanek na portalu takim jak nieszuflada
to nie uczestnicze w tym wychodzac z zalozenie, ze w pewnych miejscach
nie robi sie zadym, bo to mija sie z jakoscia tych miejsc

co innego gniot - tutaj napierdalanka jest wrecz wskazana, bo wiekszosc to lubi
taka rozrywka

dla mnie najlelszy jest losko, o czym pisalem kiedys na erekcjato.eu
( a propos, lubie tam robic zadymy, bo bawi mnie to
a dodatkowo wkurwia Fobiak, glownie przez to, ze bedac swiadomy jego niklych mozliwosci intelektualnych i poczucia estetyki, drazni mnie jego przekonanie o wlasnej wyjatkowosci i sposob w jaki omatal spora czesc uzytkownikow, robiac z nich pokorne ofiary swojej ulomnosci)

idz na rynsztok, mozliwe jednak ze nikt cie nie bedzie komentowal , bo tam panuje taki zwyczaj

ja nie jestem zwolennikiem zadym choć nie powiem - z zapałem i namietnością casanowy biorę w nich udział.
Na Gniocie biorę udział raczej w grupie tworzacych i komenntujacych- bo to lubię i to mnie rajcuje. Staram sie kazdemu pomagać zgodnie z najlepsza moja wiedzą- chyba ze ktoś wybitnie stara się nie chcieć.
Tu jestem bo lubię Menaki i łaczą nas więzy braterskie (stąd jej siostrzana opieka nade mną, a nie jak pisałeś jakieś specjalne chody u niej)- skoro Menaki to i Książe Półkrwi musiał stać mi się bliski - jak to w rodzinie bywa :)
Rynsztok pooglądam , ale nic nie obiecuje (czy ja tam kiedyś nie byłem?! - sam nie wiem). Jestem teraz na kilku portalah (poza Gniotem) i juz moja obecność tam sie wyczerpuję , bo przestaje wnosić cokolwiek w mój rozwój a i zawiazujace się więzy przyjaźni wydaje mi sie wypaczaja szczerość komentarzy . Stąd moje częste opuszczanie portali , które tylko chcą brać nie dając w zamian nic. Tutejsza sprzeczka z Tobą więcej mi wniesie do poezji, niż niejednokrotnie wielotygodniowa obecność na niektórych portalach jak np na Darka zwanego goddam :)
Tutaj może jest słaby poziom wierszy ale jest super atmosfera niepobłazania...poza tym takie sa wiersze jacy użytkownicy - vide grafoman Beatka :)


Ostatnio zmieniony przez Kamil Rousseau dnia Pon 15:56, 19 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
Marcin Rajski
Gość





 PostWysłany: Pon 16:01, 19 Sty 2009    Temat postu: Back to top

spoko,
polecam rynsztok w kazdym razie
takze ze wzgledu na fotografie
 
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Pon 17:36, 19 Sty 2009    Temat postu: Back to top

Kamilu, nie rób tego.
Zostań poetą, po co ci ten gnój
jeśli pola nie masz? Nie poświęcaj wierszy
na takie bzdurki.
 
cieniu1969
Administrator


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 18:06, 19 Sty 2009    Temat postu: Back to top

wczoraj słyszałam wywiad z Hołdysem
który mówił
że każda muzyka jest potrzebna
nawet jeśli wokal fałszuje

gorzej jest gdy taki wokal krytykuje innych
zamiast marnować siły na dzieło (po_ mne)
napisz jakąś fajną karykaturę
daj się posmiaćWesoly
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach