 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
SMACZNY
Gość
|
 Wysłany: Pon 16:33, 29 Wrz 2008 Temat postu: wędrujące głazy |
 |
|
w dolinie śmierci wędrują kamienie
niekończący się proces,
niektóre głazy wytyczyły sobie stałą drogę
tą samą od wielu lat, ubehebe druhu
wierny przyjacielu odwieczny, chwileczkę
nie spiesz się
pomagam wszystkim kamieniom
łazikom odwiecznym, pielgrzymom
zbieram je do kosza i przenoszę
moja dolina chciała być jeziorem
a kamień człowiekiem
za wodospadem darwina wszystko jest możliwe
o świcie na drzewa jozuego
spadły rzadkie płatki śniegu
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
Książę Półkrwi
Gość
|
| Wysłany: Wto 6:33, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
To jest ciekawy pod względem klimatu
wierszyk, którego nie potrafię zinterpretować
- ni cha nie rozumiem o co loto.
Krajobrazy interesujące, jak z książek Wernica.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
wszechmocny
Gość
|
| Wysłany: Wto 18:50, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
w kanionie fall tworzy się słodki przekładaniec, pojedynczy głaz jest ważny, liczy się jego kolor, kształt. wszystkie głazy tworzą fale i kształty
kamień jak człowiek.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
| Wysłany: Śro 6:55, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Hehe, ale zrobiłeś wrażenie;
nikt nie chce ci podpaść, ale jaja.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Wojtker
Gość
|
| Wysłany: Śro 10:39, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja nie rozumiem o czym tu jest napisane... jakieś głazy tworzą fale... eee tam pokonamy falę 
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
wielki fiut
Gość
|
| Wysłany: Śro 20:55, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
|
panie, a czytał pan National Geographic?
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
farangil
Gość
|
| Wysłany: Śro 21:19, 01 Paź 2008 Temat postu: Re: wędrujące głazy |
|
|
| SMACZNY napisał: |
za wodospadem darwina wszystko jest możliwe
o świcie na drzewa jozuego
spadły rzadkie płatki śniegu |
to jest do niczego
dwie pierwsze strofy, gdy je "wyprozować" są na 3+
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
wilga
Gość
|
| Wysłany: Śro 22:47, 01 Paź 2008 Temat postu: Re: wędrujące głazy |
|
|
Taka sztuka ziemi?
| SMACZNY napisał: |
o świcie na drzewa jozuego
spadły rzadkie płatki śniegu |
Te dwa wersy są świetne. /właściwie haiku./
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Wojtker
Gość
|
| Wysłany: Śro 23:09, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| wielki fiut napisał: |
| panie, a czytał pan National Geographic?:P |
Ale kto??
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
wilga
Gość
|
| Wysłany: Czw 9:27, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Twój tekst spowodował, że poszukałam w necie zdjęć z Doliny Śmierci i nie żałuję. Fascynujące widoki! /Drzewek Jozuego to tam chyba raczej nie ma, ale one też wyglądają ciekawie, na innych zdjęciach./
Ciekawe, czy Ty, Smaczny, widziałeś te cuda na własne oczy.
Napisałam w poprzednim poście: "sztuka ziemi", bo zabawa w demiurga wykorzystującego faktycznie istniejące zjawisko wędrujących kamieni, nie przekonuje mnie.
Nazwę Krateru Ubehebe tak jakby ożywiłeś robiąc z niej zawołanie, hmm ...
Dwa ostatnie wersy są trochę z innej bajki, ale dalej twierdzę, że ładne są.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Czw 14:43, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Gosiu no nie widziałem, ale caly czas cos nowego przykuwa moją uwagę 
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
