Forum  Strona Główna
Poezja dla ciebie.


Testamentem

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Hannah
Użytkownik


Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 9:31, 29 Sie 2011    Temat postu: Testamentem Back to top

chociaż urodziłam się później
trafił mnie odłamek
z czasów wojny
jeden z trzech
które utkwiły w głowie ojca

tak zostało rozdzielone
rodzinne dziedzictwo

jednemu graty
drugiemu odpryski

w sumie twierdzę
że dostałam lepszą część

materiały zetleją
drewno się rozeschnie
a on tkwi
drąży i nie daje spokoju
pobudza i drażni
każąc pamiętać
 
Zobacz profil autora
Kamil Rousseau
Laureat


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 9:45, 29 Sie 2011    Temat postu: Re: Testamentem Back to top

Hannah napisał:
chociaż urodziłam się później
trafił mnie odłamek
z czasów wojny
jeden z trzech
które utkwiły w głowie ojca

tak zostało rozdzielone
rodzinne dziedzictwo

jednemu graty
drugiemu odpryski

w sumie twierdzę
że dostałam lepszą część

materiały zetleją
drewno się rozeschnie
a on tkwi
drąży i nie daje spokoju
pobudza i drażni
każąc pamiętać



bardzo mi się podoba ostatnia zwrotka, chociaż proponuję Ci zmienić w niej 1szy i ostatni wers:

"materiały zmurszeją
drewno się rozeschnie
a on tkwi
drąży i nie daje spokoju
pobudza i drażni
nie pozwoli zapomnieć"


nie podobają mi się pozostałe zwrotki wiersza , bo są zbyt "prozowate" - wyczuwam , że były robione nieco na siłę, bo pomysł na wiersz jest przedniej marki


kjr
 
Zobacz profil autora
Hannah
Użytkownik


Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 18:28, 29 Sie 2011    Temat postu: Re: Testamentem Back to top

[quote="Kamil Rousseau"]
Hannah napisał:
chociaż urodziłam się później
trafił mnie odłamek
z czasów wojny
jeden z trzech
które utkwiły w głowie ojca

tak zostało rozdzielone
rodzinne dziedzictwo

jednemu graty
drugiemu odpryski

w sumie twierdzę
że dostałam lepszą część

materiały zetleją
drewno się rozeschnie
a on tkwi
drąży i nie daje spokoju
pobudza i drażni
każąc pamiętać



bardzo mi się podoba ostatnia zwrotka, chociaż proponuję Ci zmienić w niej 1szy i ostatni wers:

"materiały zmurszeją
drewno się rozeschnie
a on tkwi
drąży i nie daje spokoju
pobudza i drażni
nie pozwoli zapomnieć"


nie podobają mi się pozostałe zwrotki wiersza , bo są zbyt "prozowate" - wyczuwam , że były robione nieco na siłę, bo pomysł na wiersz jest przedniej marki



Pierwszy raz zacytowałam, nie wiem jak to wyszło Wesoly

No tak ale słowo "murszeje" kojarzy mnie się raczej z murem, cegłą, torfem a nie tkaniną.
Nie pozwoli zapomnieć - jak już to nie pozwala zapomnieć, ale to drobiazg, może rzeczywiście lepiej brzmi.

Co do reszty - zgodzę się, że podchodzi pod prozę ale nie było pisane na siłę ponieważ...jest faktem rzeczywistym Wesoly
W spadku otrzymałam charakter ojca i jestem z tego zadowolona Wesoly

Powróćmy jednak do przekazu - wychodzi na to, że wyszło opowiadanie, coś jakby zwierzenia przy stoliku w kawiarni albo innym miejscu.

Zostawiam to sobie do przemyślenia.

A Tobie dziękuję za komentarz, odsłonił mi niedoróbki, trochę mnie "uziemnił" (i dobrze, należało się). Będę czekała na następne ponieważ chcę szkolić warsztat - wszak poezja to uczucie ale w słowa odpowiednio ubrane Wesoly

PS - jeszcze się nie znamy dobrze. Chciałam tylko powiedzieć, że często bronię tego co napisałam, rzadko się poddaję ale zawsze słucham i przemyśliwam - tylko długo trwa zanim przyznam rację. Proszę więc o wyrozumiałość

pozdrawiam Wesoly
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach