|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kamil Rousseau
Laureat
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:44, 26 Lut 2009 Temat postu: Splin |
|
|
zmęczone brzozy
omiatają cieniem myśli
budząc uczucie symbiozy
niechciane przypływy wspomnień
urągają zmysłom drążąc okrutne korytarze
wypełniają je dręczącą substancją
sparaliżowany biernością otoczenia
testuję wzrokiem odporność na ciszę
krzyk tysiąca liści spadających kaskadą w dół
niby melancholijny warkocz moich win
tam
w rozstajach konarów jest mój azyl
nadzieja na odpuszczenie
miejscowy rzeźbiarz wydobędzie z nich
rzymski symbol zapomnienia
z umęczonym jezuskiem pośrodku
pod nim skryję wstydliwie swoją twarz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
amnezja
Gość
|
Wysłany: Czw 16:56, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
zmęczone brzozy
omiatają cieniem myśli
budząc uczucie symbiozy
niechciane przypływy wspomnień
urągają zmysłom drążąc okrutne korytarze -----> może zrezygnować z pogrubionego
wypełniają je dręczącą substancją-----> wypełniając dręczącą substancją
sparaliżowany biernością otoczenia
testuję wzrokiem odporność na ciszę
krzyk tysiąca liści spadających kaskadą w dół
niby melancholijny warkocz moich win
myślę, że moich nie jest potrzebne, natomiast win - jakby tak zastąpić synonimem ? - może po kolejnym czytaniu odbiór będzie inny, ale teraz w stosunku do całego wiersza - jedynie to
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Czw 19:41, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo smutny wiersz, pełen poczucia winy. Porusza.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|