Forum  Strona Główna
Poezja dla ciebie.


Sobota, szklanka i my

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Gość






 PostWysłany: Sob 11:26, 05 Kwi 2008    Temat postu: Sobota, szklanka i my Back to top

Dawno już nie siedzieliśmy przy szklance - tato,
bo widzisz, chciałem być poprawny.
No i mam swoje cztery ciasne ściany
pomalowane sokiem owocowym.

Zauważyłeś, że niemal nie zamykam okna?

Lubię powietrze z zewnątrz - ono tak ślicznie śpiewa.
Jak te dwa gołębie, co przylatują do mnie żreć.
Jak butelka po kefirze, która pamięta wszystko -
będą z niej kiedyś spijać moją biografię.

Napijmy się jeszcze po jednym, bo to dobra wódka.
Rodzi się jak moje wiersze, duszę w sobie ma -
zbieram ją każdego smutnego wieczoru spod powiek.
Nie kupisz takiej w monopolowym.

Masz, pij. Ja już nie mogę,
bo pijany jestem od samego siebie.

Kobietę mam, dzieci na kartkach kalendarza,
którego jeszcze nie kupiłem.
Dom, co to nie mój, a mój, bo przecież ja tu mieszkam.
I mam ciebie - tato. Jutro znów będziemy udawać poprawnych,
ty na ołtarzu, a ja, klęczący jak to całe stado baranków.

Ale to, co jest w naszych sercach,
tego nikt nie pozna i nikt zabronić nam nie może.
Mamy swoje tajemnice - ogniki, płomyczki, wagony
wypełnione po brzegi wspomnieniami i bagażem doświadczeń -
targamy je za sobą jak parowozy, po torach codzienności.

Patrz - to wiersz który właśnie napisałem.

Słupek bzdur. Słupek prawdy. Słupek słów
o poecie i jego bogu - pijących,
bo zgubili swoje miejsce w tym świecie.
 
BlackAngel
Gość





 PostWysłany: Sob 12:24, 05 Kwi 2008    Temat postu: Back to top

Kloszard:) jako, że Twój wiersz wcale nie jest tak jednoznaczny, więc mi się podoba, bo równie dobrze peel może prowadzić monolog z Bogiem, ojcem...lub samym sobą, ba nawet z personifikacją swego natchnienia...

poniżej cytuję fragmenty, które z pewnością zasługują na baczniejszą uwagę:

Cytat:
będą z niej kiedyś spijać moją biografię.


Cytat:
Mamy swoje tajemnice - ogniki, płomyczki, wagony
wypełnione po brzegi wspomnieniami i bagażem doświadczeń -
targamy je za sobą jak parowozy, po torach codzienności.


Oczywiście, biorąc pod uwagę cały utwór, można by się pokusić, by popracować nad metaforą, synonimem poszczególnych fragmentów, które są ciut banalne, ale jest ok:)
 
Gość






 PostWysłany: Sob 13:20, 05 Kwi 2008    Temat postu: Back to top

...zwykle używam głębszej metaforyki, ale tu chodziło mi o takie proste, chłopskie bleblanie przy szklance.

Zióbek za komenta.
 
cieniu1969
Administrator


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Sob 14:28, 05 Kwi 2008    Temat postu: Back to top

ja nie lubie przy szklance
znaczy nie lubiłam...bo zaraz gorzkie żale

wiersz
nie za długo trochę...:)
 
Zobacz profil autora
Gość






 PostWysłany: Sob 14:38, 05 Kwi 2008    Temat postu: Back to top

Moim zdanie, poprawiłabym to i owo od strony technicznej, ale to jest Twój wiersz i w dodatku bardzo osobisty chyba..Można różnie odczytać. Jest taki jeden fragment, który wydaje mi się bardzo owiany tajemnicą. :) Dobrze się go czyta.
 
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Sob 14:45, 05 Kwi 2008    Temat postu: Back to top

Słupek bzdur. Słupek prawdy. Słupek słów
o poecie i jego bogu - pijących,
bo zgubili swoje miejsce w tym świecie.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach