Forum  Strona Główna
Poezja dla ciebie.


Przysięga Hipokr(ytów)atesa

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Gość






 PostWysłany: Pon 16:33, 20 Paź 2008    Temat postu: Przysięga Hipokr(ytów)atesa Back to top

2008-10-20
... Będę stosował zabiegi lecznicze wedle mych możności i rozeznania ku pożytkowi chorych, broniąc .ich od uszczerbku i krzywdy* …

biel służbowych kitli broni wstępu
w przeszkloną nadzieję na jutro
za plecami trzy schody donikąd
ręce zaczynają mdleć od ciężaru

rozbiegany wzrok szuka pomocy
pośród gapiów
usta kipiąc wewnętrzną niemocą
zmuszają kolana
do przyjęcia błagalnej pozy

mężczyzna w niebieskim płaszczu
rzucił cukierkiem warcząc won brudasie
pięść eksplodowała chęcią
jednak brak wewnętrznej charyzmy
rozpostarł zbielałe palce

starsza kobieta położyła zwiędłą różę
na piersi szepcząc śpij w spokoju
nie rozumiałem dlaczego

odchodził starczym krokiem
pokonany najdoskonalszym systemem
chciałem podać mu zgubioną kartkę
przecież to jego

słowa mnie powstrzymały
żebrzę bo mój synek jest chory


* Przysięga Hipokratesa-http://www.portalmed.pl/xml/prawo/medycyna/komentarze/etyka/hipokr


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 21:07, 20 Paź 2008, w całości zmieniany 4 razy
 
cieniu1969
Administrator


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 18:47, 20 Paź 2008    Temat postu: Back to top

przysięgę hipokratesa?
większość lekarzy o niej pamięta
gdy klęczysz z kopertą
bo dla nich rzecz święta
by łososiem zapchać jelita
zapijając szampanem do syta
 
Zobacz profil autora
Gość






 PostWysłany: Pon 18:55, 20 Paź 2008    Temat postu: Back to top

donikąd *
 
Gość






 PostWysłany: Pon 20:45, 20 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Manekin dla tego taki tytuł.
Pier mój Word pójdzie won Blue_Light_Colorz_PDT_08
 
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Wto 9:12, 21 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Wierszyki zaangażowane społecznie
uwielbiam tak samo jak kabarety polityczne,
walnij coś jeszcze o tym, że telewizja kłamie, Che.
 
Gość






 PostWysłany: Wto 14:59, 21 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Ksieciuniupatrzysz pryzmatem politycznym, przekręć swój kalejdoskop na aspekt człowieka, który znalazł się takiej sytuacji. Nie jest to wierszyczek o prześmiewaniu Służby Zdrowia, czy ustroju.
 
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Wto 16:19, 21 Paź 2008    Temat postu: Back to top

I to jest powód by pisać o tym wiersz?
Jak ci kumpel pysk obije to też o tym napiszesz?
Ja wiem, że poezja z życia się bierze, ale nie przesadzajmy,
bo zaraz wszyscy będziemy jak nasz kolega z nad morza
o kolejkach miejskich rymusy napierdalać.
 
Gość






 PostWysłany: Wto 16:43, 21 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Smoku, tylko wrrr od ratowników. Wesoly Personel zwany średnim nie składa tej przysięgi, a szkoda. Bo z tego, co zauważyłam, jest wojna między lekarzami a ratownikami o miejsce w karetkach. I z tego co zauważyłam, lekarz jest w większości guru, nie dźwiga, nie schyla się, wiele razy jest tak, że wszyscy robią za niego. Ale są też wspaniali lekarze, którzy starają się pomóc pacjentom, są z nimi, rozmawiają. Potrafią robić zastrzyki, znają się narzeczy. Tak więc nie lubię uogólniać.

Sytuacja, którą opisałeś w utworze jest możliwa, ale nie do końca, ponieważ jeśli ktoś jest w stanie ciężkim, musi zostać przyjęty, MUSI! Nawet, jeśli do tego jest pijany, bezdomny itp. U mnie w szpitalu właśnie takich jest najwięcej, ale wśród nich rzadko zdarza się ktoś, kto tej pomocy potrzebuje. Przywożą ich na SOR, żeby wytrzeźwieli, personel musi przy nich skakać, a później idą do domu, jak są w stanie stanąć na nogi. To wszystko razem wzięte prowadzi do wyrobienia niechęci do takich zaniedbanych osób. Podam przykład, ze mną w roli głównej. Przywieźli faceta, który zachowywał się jak pijany, był agresywny, nie słuchał, robił dziwne ruchy, ogółem - pijany. Został przywiązany do łóżka, próbował z niego zejść, przewrócił na siebie, znów został przywiązany. Nie byłam dla niego miła, trochę na niego nawrzeszczałam, próbowałam siłą go położyć, bo do tego noga mu się zaklinowała między łóżkiem a poręczą.
Po badaniach okazało się, że facet miał krwawienie podpajęczynówkowe i to wszystko było następstwem właśnie tego. Był w izolatce, obok innego pijusa, więc w całej sali śmierdziało alkoholem i szczynami. I tak później było mi głupio, jaka byłam niesprawiedliwa i że trafił się jeden na stu, któremu naprawdę coś było. A do tego jeszcze lekarz zszedł do niego dopiero po 6 godzinach i ten cały czas leżał bez niczego, a później było za późno, bo jak minie pewien czas, pewnych rzeczy nie da się już naprawić. Nie wiem, co z nim, bo poszedł na czerwony, a ja byłam na zielonym. W każdym razie nie warto oceniać ludzi i kierować się pozorami.
Tak samo jest z tymi kobietami, które z dziećmi na rękach chodzą po skrzyżowaniach i autobusach, prosząc o pieniądze. Myślę, że większość ludzi nie zbiednieje, jak da 50 groszy. Każdy się oburza, mohery pod nosem gadają, że potem oddają swoim mężom na piwo. A ja tak sobie myślę, że pewnie oddają, ale może nie wszystko i akurat mojej złotówki nie i sobie kupią coś do jedzenia, a może raz nie dostaną lania. Ludzie mówią, żeby poszli do pracy, a nie się obijają. A ja zawsze sobie wtedy myślę...ta..tylko kto zatrudni do pracy rumunkę. No kto? Są ludzie, którzy faktycznie grają, łatwiej im posiedzieć, a kasa od przechodniów leci. Ale są też tacy, którzy naprawdę potrzebują pomocy.

Ta karteczka, o której wspomniałeś, Smoku - mogła być kłamstwem, a mogła być prawdą. Właściwie nikt się o tym nie dowie. Jednak niezależnie od przyczyny, każdy ma prawo do opieki medycznej. Czy nosi garniaka, czy łachmany.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 16:44, 21 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
 
Gość






 PostWysłany: Wto 21:12, 21 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Ovoc bardzo dobry komentarz, jaki rzadko czytuje się tu na forum, a szkoda. choć ta Pajęczynówka nic mi nie mówi Blue_Light_Colorz_PDT_13
Powiem tak, tu nie chodzi o ogół a poszczególne jednostki, które się spotyka.
Dalej ciągnąc myśl, nie raz, nie dwa słyszy się o odsyłaniu od szpitala do szpitala, przecież to paranoja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jeśli chodzi o kartkę, mogła być kłamstwem, ale jako autor zapewniam Cię, że była prawdziwa, choć to fikcja literacka tylko.
nie chodziło mi o Rumuna, tylko o zwykłego zjadacza chleba, w Polsce czy innym demokratycznym kraju.
Nie powinienem tłumaczyć, ale zwiędła róża wyjaśnia wszystko. Po prostu kurewskie przepisy skazały jeszcze jedno życie.
Dziękuje za poświęcony czas.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 21:12, 21 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
 
Gość






 PostWysłany: Wto 21:20, 21 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Smoku, z odsyłaniem bywa różnie. Np. w Warszawie jest w czwartki tylko jedna urazówka (tylko w jednym szpitalu). Czasami jest tak, że przez 24 h przewinie się 200 osób. Gorzej, jak ktoś leży i leży, bo ma dużo badań do zrobienia. A jest ograniczona liczba miejsc, na kilku metrach kwadratowych, leży i siedzi po kilka osób w sali i nie ma czasem jak do nich dojść. W takich sytuacjach trzeba niestety wstrzymać przyjęcia.
Ale są jeszcze inne sytuacje, w których odsyłają, a nie powinni np. raz karetka jeździła z 90-latnim dziadziusiem, który miał straszny krwotok z nosa i był bardzo chory. Szpitale odsyłały, jeden do drugiego i tak w kółko. Wynika to często ze złośliwości i jakiejś rywalizacji między różnymi placówkami. A cierpią na tym tylko ludzie, którym nie można na czas udzielić pomocy.
Smutny
Przepisy, przepisami, ale wierz mi, że nie jeden da radę obejść. A np. w stanie zagrożenia życia przepisy stają się nieważne. Tylko problem tkwi w zatwardziałych ludziach, dla których liczą się bardziej spory.
 
Gość






 PostWysłany: Pią 16:20, 24 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Właśnie mój utwór nawiązuje do tego różnie.
 
Gość






 PostWysłany: Pią 22:32, 24 Paź 2008    Temat postu: Back to top

wiersz, jak wiersz. na szczęście w polsce pozostało juz niewielu lekarzy, takze nikt nikogo juz nie skrzywdzi, przeraża mnie trochę opis ovocka, i nie rozumiem , po co w ogóle ten lekarz zlazł po 6 godzinach , skoro wszyscy sobie świetnie radzili i świetnie się bawili , dlaczego nikt nie rozpoznał stanu zagrożenia życia,( dobrze, ze to nie był nikt z mojej rodziny) , i czy prokurator przesłuchał juz wszystkich w sorze, w zwiazku z nieudzieleniem fachowej pomocy??
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach