Forum  Strona Główna
Poezja dla ciebie.


pilotowi hołd
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
hollowed man
Gość





 PostWysłany: Sob 12:08, 25 Paź 2008    Temat postu: pilotowi hołd Back to top

nie opuszczaj myśliwca
ocal miasto
wyprowadź maszynę nad morze
nie panikuj
nawet jeśli fotel wyrwie ci ręce
spokojnie
nawet jeśli nabijesz się na pal sosny
nie uciekaj
 
Gość






 PostWysłany: Sob 16:30, 25 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Powiek tak Napstryk nr któryś tam............ patos.Zbyt Skupiłeś się tylko na kontrolerze lotu.
 
hollowed man
Gość





 PostWysłany: Sob 17:02, 25 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Nie, to się nie kwalifikuje na napstryk.

Stwierdziłem, że cyzelowanie tego nie ma sensu. To hołd. Może i nieporadny, ale jebie mnie to. Często myślę o tym gościu, chociaż prawie 30 lat od tego zdarzenia minęło i nawet na oczy go nie widziałem. W trakcie lotu nad miastem ojciec mojej koleżanki z podstawówki miał awarię silnika. Z badań komisji wojskowej i zapisów rozmów z wieżą wynikało, że sytuacja była beznadziejna. Pilot miał możliwość katapultowania się, ale wtedy samolot spadłby na miasto i zapewne zginęłoby wielu ludzi. Skierował maszynę w morze, ale zapłacił za to życiem. W myśliwcach starego typu katapulta działała tak, że pociągało się dwie dźwignie po obu stronach fotela, ale po pociągnięciu - należało je puścić. Jeśli się nie puściło - siła odrzutu katapulty mogła urwać ręce. I urwała. Ojca mojej koleżanki znaleziono nabitego na czubek sosny. Ramiona miał urwane.
 
Wojtker
Gość





 PostWysłany: Sob 17:28, 25 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Po przeczytaniu komenta hollow mana mam mieszane uczucia co do wiersza... z jednej strony opisujesz te całe zdarzenie ale nie udolnie bo w moim mniemaniu stać Cie na dużo więcej. Moim zdaniem to jest tylko odłamek całego wiersza (rozmowa pilota z wierzą kontrolną - tak jakbyś starał się odtworzyć całą taśmę z tego co tam się działo), dobrze by było jakbyś dopracował cały wiersz (dodał moze jakieś słowa pilota i wprowadził mały dialog)

Ostatnio zmieniony przez Wojtker dnia Sob 17:30, 25 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
 
Kamil Rousseau
Laureat


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Sob 17:41, 25 Paź 2008    Temat postu: Back to top

bleblanie gimnazjalisty
 
Zobacz profil autora
Gość






 PostWysłany: Sob 17:59, 25 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Koment wiele wyjaśnia, ale jak zauważył Wojtek za mało wiadomości, Dostarczyłeś odbiorcy. Nikt poza Tobą i koleżanką nie skojarzy tego wiersza, z konkretnym zdarzeniem, bo Opisujesz fakt autentyczny, a nie zmyśloną historię.
 
Wojtker
Gość





 PostWysłany: Sob 18:16, 25 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Beatka napisał:
bleblanie gimnazjalisty

Beatka przystopuj trochę... napisz cos na temat wiersza a nie komuś dosadzić chcesz jak szczeniak...
 
Gość






 PostWysłany: Sob 18:41, 25 Paź 2008    Temat postu: Back to top

A ja znalazłem coś co w sumie wyszło po przeczytaniu wiersza a nie sprostowania do niego.

co drugi wers wypowiedź kojarzy mi się z głosem wewnętrznym, który przemawia jak slajd w czasie dramatycznych wydarzeń

"nawet jeśli nabijesz się na pal sosny
nie uciekaj"

i to zakończenie dla mnie świetne z tego względu że pokazuje ironie. Głos mówi nie uciekaj tak jakby peel miał wybór. Chociaż od początku możliwości wyboru peela się stopniowo zwężały.
 
Gość






 PostWysłany: Sob 19:50, 25 Paź 2008    Temat postu: Re: pilotowi hołd Back to top

hollowed man napisał:
nie opuszczaj myśliwca
ocal miasto
wyprowadź maszynę nad morze
nie panikuj
nawet jeśli fotel wyrwie ci ręce
spokojnie
nawet jeśli nabijesz się na pal sosny
nie uciekaj


Będę szczera, nie będę oszuki8wać - stać Cię na więcej. Jednak mimo wszystko szanuję ten utwór. Poruszył mną. Czasem jest coś takiego, co nie daje spokoju i trzeba o tym napisać. To już potrzeba serca.
Przeczytałam komentarz Awatusa i muszę powiedzieć, że mi także co drugi wers przypomina głos wewnętrzny. Niby krótka miniatura, a ma dwie płaszczyzny. Pierwsza - CEL pilota. Druga - środki do celu i głosy wewnętrzne.
Inna sprawa, że na moje poruszenia znacznie wpłynął Twój komentarz, ponieważ pilot stracił w moich oczach anonimowość i stał się bardziej autentyczny. Może warto byłoby napisać jakąś ładną dedykację pod utworem, która byłaby zawsze do niego dołączona.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 19:50, 25 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
 
Gość






 PostWysłany: Sob 20:07, 25 Paź 2008    Temat postu: Back to top

I o to chodziło, dla tego napisałem,że szkoda,że nie ma żadnej wzmianki:(
 
Gość






 PostWysłany: Sob 20:12, 25 Paź 2008    Temat postu: Back to top

A mi się wydaje, że wiersz nie miał być hołdem dla samego pilota jako konkretnej osoby a pilota jako anonima, symbolu.

Wydarzenie było inspiracją. Chociaż mogę się mylić.
 
Gość






 PostWysłany: Sob 20:46, 25 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Awatus napisał:
A mi się wydaje, że wiersz nie miał być hołdem dla samego pilota jako konkretnej osoby a pilota jako anonima, symbolu.

Wydarzenie było inspiracją. Chociaż mogę się mylić.
dobra zostawmy pilota.
 
hollowed man
Gość





 PostWysłany: Sob 21:59, 25 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Niech mu chmury lekkimi będą.
 
Gość






 PostWysłany: Sob 23:20, 25 Paź 2008    Temat postu: Back to top

a Nasze dzieci oby nie czepiały się samolotów..... Blue_Light_Colorz_PDT_02
 
Gość






 PostWysłany: Nie 1:21, 26 Paź 2008    Temat postu: Back to top

moim skromnym zdaniem nie na miejscu.. ale ponoć można wwzystko nie zważając co czują bliscy
 
wilga
Gość





 PostWysłany: Nie 4:38, 26 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Cholernie trudno oceniać taki wiersz. On jest nagi.
Mój kolega z podwórka spadł ze śmigłowcem do morza, bo stado ptaków wplątało się jakoś w śmigło. W tej samej jednostce /eskadra z Darłówka - ratownictwo morskie/ w ciągu 20 lat zginęło 13 pilotów. Oni latają czasami w takich warunkach, kiedy nieba nie można odróżnić od morza. I kto, kurwa, o tym wie?


Ostatnio zmieniony przez wilga dnia Nie 4:53, 26 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
 
Kamil Rousseau
Laureat


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Nie 8:24, 26 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Wojtker napisał:
Beatka napisał:
bleblanie gimnazjalisty

Beatka przystopuj trochę... napisz cos na temat wiersza a nie komuś dosadzić chcesz jak szczeniak...


A co ty qrwa myślisz że każdy bełkot zamieszczony na forum poetyckim można nazywać wierszem! Za co? Za to że ktosik lub cosik ułożyło go w wersy!
Ja odniosłem sie tylko do potforka(nie do autora) i skomentowałem dwoma słowami - to i tak o jedno słowo za dużo- przecież mogłem po prostu napisać bełkot


beatka

ps . chyba cie jednak coś minęło
 
Zobacz profil autora
Wojtker
Gość





 PostWysłany: Nie 11:22, 26 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Opanuj się QRWA!!! A jak masz do kogoś jakies ale to załatwiaj to w pitolarni a nie pod wierszem bo będziesz miał pojechane...
 
Gość






 PostWysłany: Nie 12:20, 26 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Wrrrrrrrrrr (...)zaczyna się od nowa Polska Ludowa(...)
 
Gość






 PostWysłany: Nie 12:44, 26 Paź 2008    Temat postu: Back to top

Dla beatki to może być bełkot
Chociaż ja staram się coś i z bełkotu wyciągać
czasami robi się z tego nadinterpretacja
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach