|
|
Poezja dla ciebie.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
taki nowy, że aż stary
Gość
|
Wysłany: Śro 17:43, 02 Lip 2008 Temat postu: organoleptycznie |
|
|
przyszedłem w pokorze
posłuchać bogactwa narzeczy
o tym jak się kocha
jak nienawidzi
znalazłem sporo materiału
do rozmyślań przy flaszce
szastałem myślą i słowem
mozaiką potłuczonych fraz
wyłem srałem czekałem
na jeden jedyny znak
teraz już wiem
że nie można dławić się
pod warstwą języków
wyrwanych z innych próśb
już wiem że nie warto
dotykać cudzych ust
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
BlackAngel
Gość
|
Wysłany: Śro 20:38, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
lepiej posiąść jakąś wiedzę późno niż wcale...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
nowy
Gość
|
Wysłany: Śro 21:51, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja Ciebie nie proszę, moderatorze, o gminne komunały. Ja nie proszę o to byś sobie nabijał, moderatorze, ilość postów w statystykach. Ja tylko chciałbym abyś, moderatorze, skomentował rzetelnie mój wiersz. To aż o tak wiele proszę?
Wolę, żebyś mi wiersza nie komentował, moderatorze, niźli miałbyś uprawiać swoją ćwikłę w polu. Nie ucz się od Maneki Neko i półkrwistego sztuki komentarza, którą prezentują na przykład pod wierszami sierżanta oraz - generalnie - wszędzie.
Bądź uczciwy i beznamiętny, moderatorze, bądź okrutny i prawdziwy. Nie komentuj jeśli nie potrafisz, jeśli brak ci zrozumienia, jeśli brak ci wątpliwości, pytań, wkurwienia. Nigdy nie komentuj w ten sposób, aby autor poczuł, że masz w dupie to, co tamten napisał. A jeśli masz - to lepiej milcz. Milczenie bardzo rzadko przynosi ujmę w takich sytuacjach. Znacznie częściej przynosi, gdy na siłę ciszniesz bylecokolwiek.
W przeciwnym bowiem razie - skończysz jako nieistotny przyczynek do historii tego miejsca. A taką przyszłość wróżę Maneki Neko i półkrwistemu.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
tempeltuttle
Gość
|
Wysłany: Śro 22:08, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
przesadzasz d.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
nowy
Gość
|
Wysłany: Śro 22:17, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Komentuj, głupia pizdo, wiersz.
A jeśli nie masz nic do powiedzenia - to milcz.
To taki skrót powyższego elaboratu, bo widzę, że masz z jego zrozumieniem zasadnicze problemy.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
cieniu1969
Administrator
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:26, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ty nowy
a te cudze, bo cos nie kumam
cudza to i własna żona , bo krew nie ta
chyba że chodzi o usta, ten no
i nie wyzywaj tu się
rozmyslania przy flaszynie
niebezpieczne są
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Śro 22:36, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
czytanie wielu ksiąg nie ma końca
czy te kilka słów ci wystarczy, czy też będą
one tylko nieistotnym przyczynkiem
do historii tego miejsca?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:07, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Peel pisze według mnie o poezji. Kiedyś się starał, pisał, komentował, ale było to jednostronne, bo nikt go nie rozumiał, teraz sądzi, że już nie warto i ma wszystko gdzieś. Nie próbuje zrozumieć tego, co inni mają do powiedzenia.
A taką mam interpretację.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
cieniu1969
Administrator
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 9:17, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ovoc_ziemii napisał: |
Peel pisze według mnie o poezji. Kiedyś się starał, pisał, komentował, ale było to jednostronne, bo nikt go nie rozumiał, teraz sądzi, że już nie warto i ma wszystko gdzieś. Nie próbuje zrozumieć tego, co inni mają do powiedzenia.
A taką mam interpretację. |
oj ovocku rozumieli, i to jak rozumieli
tylko że, nie potrafili ni jak przebrnąć przez jego rozumienie
więc zawsze była jakaś wojenka na słowa
i tak owego pisaciela zniechęcili
że dał sobie spokój...wiesz
po takich potyczkach zawsze przychodzi znużenie
bo grochem ściany jeszcze nikt nie rozbił
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
BlackAngel
Gość
|
Wysłany: Czw 9:23, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
hmm...nie wiedzieć czemu przypomniał mi się smarkerusek...
fajne, nie tak stare czasy...ale ok, poczekaj...nie będę dalej
przyczyniała się do upadku ( rzekomego...) więc:
dziękuję Ci za rady, ba w dużej mierze zgadzam się z nimi,
tylko czy nie pomyślałeś, że wiersz wcale nie jest taki wieloznaczny
i tak ciężki do rozkminięcia...?
mój komentarz, choć podparty starą, banalną...ale jednak prawdą
z którą się zgadzam, oddawał istotę tego jak odebrałam Twój wiersz,
jeśli chodzi o formę to też jest całkiem całkiem, więc nic więcej
nie dodam...ogólnie dobrze się czytało.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
w podróży
Gość
|
Wysłany: Czw 18:16, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jaka ty jesteś niestrawna "wszechmamuśka" / to do Black Angel oczywiście/.
Nie mogłabyś ograniczyć oddziaływań wychowawczych i tego potwornego pedagogicznego stylu do swoich synków? No, zastanów się, może potrafisz. Wtedy może będziesz zupełnie fajna. Przypatrz się swoim komentarzom podszytym jadem z kremem. Nie masz jeszcze do siebie odrazy?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:47, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Maneki Neko napisał: |
ovoc_ziemii napisał: |
Peel pisze według mnie o poezji. Kiedyś się starał, pisał, komentował, ale było to jednostronne, bo nikt go nie rozumiał, teraz sądzi, że już nie warto i ma wszystko gdzieś. Nie próbuje zrozumieć tego, co inni mają do powiedzenia.
A taką mam interpretację. |
oj ovocku rozumieli, i to jak rozumieli
tylko że, nie potrafili ni jak przebrnąć przez jego rozumienie
więc zawsze była jakaś wojenka na słowa
i tak owego pisaciela zniechęcili
że dał sobie spokój...wiesz
po takich potyczkach zawsze przychodzi znużenie
bo grochem ściany jeszcze nikt nie rozbił |
Ja to rozumiem, mnie też się odechciewa pisać cokolwiek, gdy ktoś robi z moimi wierszami to, co napisałam w wierszu pt. stukają. (Hehe, ale przynajmniej mam radochę, bo większość osób, gdzie bym nie wstawiła, pisze, że to o jakimś samobójstwie z miłości. I robią dokładnie to, co perfidnie i dosadnie w nim napisałam )
Przeczytać i walnąć koment bez zastanowienia to najgorsze, co może być. Jeśli ktoś nie rozumie wiersza, to po co analizuje np. jego budowę. I tak powstają takie sytuacje...że odechciewa się cokolwiek pisać albo następuje stan irytacji i zgorzknienia.
Tak jak tutaj. Peel ma dosyć prób zrozumienia innych piszących, wchodzenia w ich teksty, szukania drugiego dna, bo ze strony innych spotykają go jakieś badziewne opinie bez uprzedniego zrozumienia wiersza, choćby na swój sposób, bo jak wiadomo, każdy ma prawo do własnej interpretacji.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Czw 19:54, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ale was wzięło z tymi nickami
jak dzieci, kurwa, jak dzieci...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:57, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
półkrwisty napisał: |
ale was wzięło z tymi nickami
jak dzieci, kurwa, jak dzieci... |
z jakimi nickami?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
BlackAngel
Gość
|
Wysłany: Czw 21:27, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
w podróży napisał: |
Nie masz jeszcze do siebie odrazy? |
hmm...,a wiesz, że nie?:)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
BlackAngel
Gość
|
Wysłany: Pią 12:01, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Owocku:) czy Ty uważasz, że ja nie zrozumiałam wiersza
i walnęłam jak to napisałaś badziewiacki komentarz, hmm?
tak tak...prawo do własnej interpretacji to tak naprawdę nic
nie znaczący i nie mający odbicia w rzeczywistości slogan
wypowiadany nagminnie bez zrozumienia...
coraz częściej zauważam, że jeśli tylko interpretacja nie jest
zgodna z myślą autora to jest bez znaczenia dla niego i jest
przyczyną wmawiania odbiorcy, że nic a nic nie zrozumiał,bo:
(i tu proszę sobie wybrać)
-jest za mało wrażliwy
-za mało wnikliwy i uważny
-nie zna się
-i takie tam ble ble ble...
mówi się o prawie do którego się samemu nie daje przyzwolenia...
nie sądzisz, że to trochę zakłamane?, bo ja uważam, że zdecydowanie tak.
ba...jeśli ja w danym momencie, widzę łączkę, kwiaty i motylki w wierszu
to mam prawo to widzieć, chociażby był tak stos łajna końskiego,
ot, prawo dowolnej interpretacji utworu...,ale to temat rzeka, jak
widzę...nieprzegadany...
biedni poeci chcący otworzyć swoje serca i wyżalić się przed całym
światem...a tu dupa...zero zrozumienia...miały być łzy, współczucie
i takie tak...a tu nic z tego...polecam takowym pisanie pamiętnika
czy jakiegoś blogu...nie znam się...nigdy z tego nie korzystałam.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 12:10, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
BlackAngel napisał: |
Owocku:) czy Ty uważasz, że ja nie zrozumiałam wiersza
i walnęłam jak to napisałaś badziewiacki komentarz, hmm?
tak tak...prawo do własnej interpretacji to tak naprawdę nic
nie znaczący i nie mający odbicia w rzeczywistości slogan
wypowiadany nagminnie bez zrozumienia...
coraz częściej zauważam, że jeśli tylko interpretacja nie jest
zgodna z myślą autora to jest bez znaczenia dla niego i jest
przyczyną wmawiania odbiorcy, że nic a nic nie zrozumiał,bo:
(i tu proszę sobie wybrać)
-jest za mało wrażliwy
-za mało wnikliwy i uważny
-nie zna się
-i takie tam ble ble ble...
mówi się o prawie do którego się samemu nie daje przyzwolenia...
nie sądzisz, że to trochę zakłamane?, bo ja uważam, że zdecydowanie tak.
ba...jeśli ja w danym momencie, widzę łączkę, kwiaty i motylki w wierszu
to mam prawo to widzieć, chociażby był tak stos łajna końskiego,
ot, prawo dowolnej interpretacji utworu...,ale to temat rzeka, jak
widzę...nieprzegadany...
biedni poeci chcący otworzyć swoje serca i wyżalić się przed całym
światem...a tu dupa...zero zrozumienia...miały być łzy, współczucie
i takie tak...a tu nic z tego...polecam takowym pisanie pamiętnika
czy jakiegoś blogu...nie znam się...nigdy z tego nie korzystałam. |
Anioł, przede wszystkim nie odnosiłam się tutaj do nikogo konkretnego. Umieściłam wiersz na wielu portalach i cały czas obserwowałam. Taki miałam celu, ale gniot akurat nie dał mi się we znaki .
Po drugie, reszta była odnoście ogółu wierszy i ogółu komentatorów. Każdy ma prawo do własnej intepretacji i wiem, że Ty się starasz każdego zrozumieć. Jednak obserwując cały czas różne portale, doszłam do wniosku, że większość komentarzy chyba powstaje hurtowo. A ciężej jest napisać dobry komentarz do czyjegoś wiersza, niż wiersz. Ludzie czytają powierzchownie i tak też oceniają. To jest rodzaj egoizmu, bo później taki ktoś chce, aby w jego wierszu inni dostrzegali tysiące den i głębie. Myślę, że peel w tym wierszu między innymi o tym pisze. Niekoniecznie, ale taka jest moja interpretacja.
PS. A odnośnie mojego wiersza, chodziło mi o to, że treść w nim, potwierdziła wiele razy komentarze pod spodem.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 12:14, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
żeby nie było niedomówień:
Anioł, przede wszystkim nie odnosiłam się tutaj do nikogo konkretnego. Umieściłam wiersz na wielu portalach i cały czas obserwowałam. Taki miałam celu, ale gniot akurat nie dał mi się we znaki . Po drugie, reszta była odnoście ogółu wierszy i ogółu komentatorów. Każdy ma prawo do własnej interpretacji i wiem, że Ty się starasz każdego zrozumieć. to było odnośnie mojego wiersza.
Jednak obserwując cały czas różne portale, doszłam do wniosku, że większość komentarzy chyba powstaje hurtowo. A ciężej jest napisać dobry komentarz do czyjegoś wiersza, niż wiersz. Ludzie czytają powierzchownie i tak też oceniają. To jest rodzaj egoizmu, bo później taki ktoś chce, aby w jego wierszu inni dostrzegali tysiące den i głębie. Myślę, że peel w tym wierszu między innymi o tym pisze. Niekoniecznie, ale taka jest moja interpretacja.
a to odnośnie wiersza Nowego aż starego.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Pią 12:24, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
ale wy macie jazdy z tymi uprzejmościami,
dajcie se buzi z języczkiem na zgodę i prześlijcie mi fotkę.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 12:26, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
półkrwisty napisał: |
ale wy macie jazdy z tymi uprzejmościami,
dajcie se buzi z języczkiem na zgodę i prześlijcie mi fotkę. |
Ja tam piszę co myślę. Anioł też. I tyle.
A! Wstawię se ikonka: )))))))
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|