Forum  Strona Główna
Poezja dla ciebie.


o pewnej wigilii

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Gość






 PostWysłany: Pią 22:14, 04 Gru 2009    Temat postu: o pewnej wigilii Back to top

to był zwykły poniedziałek grudniowy
padał śnieg , hulał mróz
i malował swoje kwiaty na szybach
ludzie gwarnie wędrowali po sklepach
dokupując ozdoby choinkowe
słodkie kluski i ciasta kolorowe
karp oślizgły tracił życie jak to ryby
śledzie w occie, cebula ,
w uszkach grzyby
nagle barszcz stał się słony i zimny
tylko dusza mej matki wędrowała po niebie
wolna od świąt zamętu i nagle od siebie.
 
cieniu1969
Administrator


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Sob 12:36, 05 Gru 2009    Temat postu: Back to top

olechu ostatnio mnie zastanawia Twój brak skupienia nad tym co piszesz, pomysły są super, życiowe i ciepłe ale jakoś myśli nie złożone

(tylko się nie obraź)

mroźny poniedziałek grudniowy
swoje kwiaty na szybach malował
ludzie gwarnie wędrowali po sklepach
dokupując ozdoby choinkowe

słodkie kluski ciasta kolorowe
karp oślizgły jak to ryby stracił życie
śledzie w occie, cebula ,
w uszkach grzyby a to wszystko nie na niby

nagle barszcz stał się słony i zimny
tylko dusza mej matki wędrowała po niebie
wolna od świąt zamętu i nagle od siebie.

ja tam marna poetka...
przepraszam, bo to wiersz o mamie:)
 
Zobacz profil autora
Gość






 PostWysłany: Nie 8:39, 06 Gru 2009    Temat postu: Back to top

spoko jak człowiek włazi w portal to musi mieć świadomość a nawet chcieć, żeby ludzie pisali szczerze i mądrze podpowiedzi i odpowiedzi, najgorzej jak jakaś łajza się ciska, że ktoś śmiał skrytykować super gniota. dzięki za mądre słowa , myślę że moje rozproszenie wynika z mojej pracy zawodowej, przemyśle to dzięki

jestem kundlem wśród poetów poetą wśród kundli.
 
Gość






 PostWysłany: Nie 16:54, 06 Gru 2009    Temat postu: Back to top

to był zwykły poniedziałek
padał śnieg , hulał mróz
malując swoje kwiaty na szybach

ludzie gwarowali po sklepach
dokupując ozdoby , kluski i ciasta
oślizgły karp tracił życie jak to ryby
śledzie w occie, cebula ,
w uszkach grzyby

nagle barszcz stał się słony i zimny
tylko dusza matki wędrowała po niebie
wolna od zamętu
i nagle od siebie.

tyle mi wyatrczy by nie zamazywać obrazu rzeczy nieważnych wśród których odnajdujemy te najważniejsze
gratuluję ilości ciepła mimo chłodnych oczu ryby
 
Gość






 PostWysłany: Nie 19:03, 06 Gru 2009    Temat postu: Back to top

to był zwykły poniedziałek
padał śnieg , hulał mróz
malując swoje kwiaty na szybach

ludzie gwarowali po sklepach
dokupując ozdoby, kluski i ciasta
oślizgły karp tracił życie; śledzie w occie,
cebula, w uszkach grzyby

nagle barszcz stał się słony i zimny
tylko dusza matki wędrowała po niebie
wypoczęta, uśmiechnięta
wolna od zamętu i nagle od siebie.



Zostawiłam gwarowali, choć wolałabym jakiś zamiennik...
Olech, kojarzysz mi się z takim ciepłem właśnie /w wierszach/; myślę, że warto przy nim pozostać, dopóki się je w sobie ma:)
 
Gość






 PostWysłany: Wto 16:16, 08 Gru 2009    Temat postu: Back to top

jeszcze zamiast: malując swoje kwiaty na szybach
może: malując grudniowe kwiaty na szybach
 
Kamil Rousseau
Laureat


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Śro 15:30, 09 Gru 2009    Temat postu: Re: o pewnej wigilii Back to top

olech napisał:
to był zwykły poniedziałek grudniowy
padał śnieg , hulał mróz
i malował swoje kwiaty na szybach
ludzie gwarnie wędrowali po sklepach
dokupując ozdoby choinkowe
słodkie kluski i ciasta kolorowe
karp oślizgły tracił życie jak to ryby
śledzie w occie, cebula ,
w uszkach grzyby
nagle barszcz stał się słony i zimny
tylko dusza mej matki wędrowała po niebie
wolna od świąt zamętu i nagle od siebie.


zbyt "opowiadaniowo" - warto porwać/uwierszowić tekst...poza tym raczej może hulać wiatr - mniej szcz ęśliwie jest gdy hula mróz....podobnie jak gwarne wedrowanie jest nieco nietrafnym opisem....jest jeszcze wiecej zgrzytów więc proponuję taką wersje:

zwykły
grudniowy poniedziałek
opętany obertasem wiatr
maluje szalone obrazy mroźnym pędzlem
w blejtramach szklanych płócien

tumult – rwetes - galimatias wzmagają kakofonię
słodkomdławy zapach rozmywa natrętną woń śledzi
są w oleju z dodatkiem sparzonej cebuli

zwykły
przedświąteczny poniedziałek
i wspomnienia wyłaniające się ze sklepowych półek
dzień podobny do tego sprzed lat – wtedy była ona – matka
wspólnie wędrowaliśmy po sklepach
dziś unoszę pamięcią koloryt tamtych dni

pojutrze
postawię na stole wigilijnym samotny talerz
będzie znowu z nami




kjr
 
Zobacz profil autora
Gość






 PostWysłany: Pią 22:55, 11 Gru 2009    Temat postu: Back to top

hm, ciekawe pomysły, do przemyślenia, dzięki
 
Gość






 PostWysłany: Pią 23:54, 11 Gru 2009    Temat postu: Back to top

Cytat:
poza tym raczej może hulać wiatr - mniej szcz ęśliwie jest gdy hula mróz....


Hulać może facet, wiatr, dusza...
To niby dlaczego nie mróz wiatrem pędzony albo chęcią uprzykrzenia nam życia?
/Jeśli oczywiście nie jesteśmy w Alpach na nartach./
 
Kamil Rousseau
Laureat


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Sob 12:12, 12 Gru 2009    Temat postu: Back to top

Fuku Suke napisał:
Cytat:
poza tym raczej może hulać wiatr - mniej szcz ęśliwie jest gdy hula mróz....


Hulać może facet, wiatr, dusza...
To niby dlaczego nie mróz wiatrem pędzony albo chęcią uprzykrzenia nam życia?
/Jeśli oczywiście nie jesteśmy w Alpach na nartach./


mnie tam gancygan - może hulać i opoka lub cisza, lub statyka a jak...ktoś chce się do czegoś przypierdolić to może być i hulający bezruch - tylko po co to komu....ja wiem że mróz może trzymać, rozpływac siię, ale dla dobra sprawy zniosę i roztańczoną skałę :hyhy: :hyhy: :hyhy:

a może nqpisze coś więcej o wierszu, bo póki co komentarz poświęciłas TYLKO! mojemu komentarzowi :zly:
na więcej cie nie stać?


kjr
 
Zobacz profil autora
Gość






 PostWysłany: Sob 17:47, 12 Gru 2009    Temat postu: Back to top

Pozwoliłam sobie na skomentowanie komentarza, ponieważ, co pewnie nie umknęło Twojemu wielce analityczniemu rozumowi, powieliłam zwrot w swoim poście.
Skała bywa bardziej roztańczona, czy pełna życia niż niejeden człowiek, więc użycia proponowanego przez Ciebie zwrotu też nie odrzucam. W przypadku uznania to za total głupotę, nazwij zwrot oksymoronem i będzie git /dalej o skale/.

Co do oceny Twojej wersji - pozostawiam to głównemu zaiteresowanemu / pomysłodawcy. Ja w wigilii uwielbiam prostotę.

Na więcej o wierszu, oczywiście mnie nie stać. ale... są tu zanwcy tematu, może się odezwą.
 
TG
Laureat


Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Czw 22:05, 17 Gru 2009    Temat postu: Back to top

a mi się oryginalna wersja
najlepiej podoba
ma duszę:-)))
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach