Forum  Strona Główna
Poezja dla ciebie.


Na czas
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Snow
Gość





 PostWysłany: Śro 16:54, 25 Cze 2008    Temat postu: Back to top

Tak, każdy ma prawo ale nie każdy chyba dostrzega jedną rzecz - po moim wyjaśnieniu tematu wiersza - TG dalej miał ten swój uśmieszek. Ciekawe tylko, czy to sprawiło mu taką radochę czy ... nie będę kończył.

więcej nie będę tłumaczył prostych rzeczy... dobrze wiesz o co mi chodzi.
pa.
 
Gość






 PostWysłany: Śro 17:48, 25 Cze 2008    Temat postu: Back to top

Snow albo Jesteś zbyt wrażliwym Facetem/Chłopcem, no nie wiem ile Masz lat, albo masochista i buńczuczny koleś.Dręczysz się tym,że ktoś odebrał źle Twój przekaz.Pierwsze czytanie, pokazało dramaturgie opisu, doszukiwałem się powiązań, no ale jakoś nie mogłem natrafić.Drugie czytanie po twoim Wywodzie,bądź orędziu "Nierozumienie tak prostego tekstu"
Cytat:
pokazało dramaturgie opisu, doszukiwałem się powiązań, no ale jakoś nie mogłem natrafić
, a Wiesz dla czego?bo Używasz takiego metaforyzmu, a czasem skrótów myślowych, że tylko Ty Sam Wiesz o co chodzi.
Nie obwiniaj nikogo,że źle odebrali Twój dramat, nikt z takich rzeczy się nie śmieje,a że nikt nie napisał wylewnego komentarza jak Oczekiwałeś to miej pretensje do Siebie. poczytaj mój"Zielone winogrona", tez dostałem uśmiech i podpis,że "Ciepły', ale tyle w nim ciepła co zimna, choć to tylko fikcja literacka.tak wiec chyba nie Powinieneś się obrażać na nikogo.po prostu Pisz może bardziej prostszym językiem.pozdrawiam i Trzymaj się, nie Jesteś Sam!!!!!!!!!!!!!
 
Snow
Gość





 PostWysłany: Śro 18:33, 25 Cze 2008    Temat postu: Back to top

LittleDragon napisał:
SnowDręczysz się tym,że ktoś odebrał źle Twój przekaz.


Nie dręczę się i nie chodzi o to, że ktoś źle odebrał mój przekaz. Wyjaśniłem sedno wiersza, pod którym pojawił się niemiły komentarz z uśmieszkiem, który łatwo rozpoznac do jakich należy. Ja odebrałem to jako celową złośliwośc i Lukrecja zauważyła to samo, więc chyba coś jest nie tak. Sama w dodatku dała wskazówkę swoim zachowaniem i jako jedyna była uczciwa wobec mnie i wobec moich uczuc. Nie jestem z kamienia.

Cytat:
Używasz takiego metaforyzmu, a czasem skrótów myślowych, że tylko Ty Sam Wiesz o co chodzi.


użyłem różnych rzeczy, synonimów, metafor itp. ... kurcze, dostałem sporo maili od znajomych, którzy nie mieli pojęcia co się stało. Po przeczytaniu wiersza zaczęli zadawac pytania odnośnie tej tragedii, bo właśnie prawidłowo odczytali przekaz.

Cytat:
Nie obwiniaj nikogo,że źle odebrali Twój dramat, nikt z takich rzeczy się nie śmieje,a że nikt nie napisał wylewnego komentarza jak Oczekiwałeś to miej pretensje do Siebie.


Nikt się nie śmieje? No właśnie o to się rochodzi - inaczej nie było by mojej, takiej, reakcji. Ja już nic nie oczekuję.
Ja zawsze piszę szczerze i czasami dosadnie, ale jeśli ktoś nie ma do mnie szacunku lub mnie nie lubi niech powie wprost nie robiąc podchodów w taki sposób.

Cytat:
Trzymaj się, nie Jesteś Sam!!!!!!!!!!!!!



Dzięki, ale w to akurat nie wierzę. Nie na gniocie.




żegnam.
 
Gość






 PostWysłany: Śro 18:46, 25 Cze 2008    Temat postu: Back to top

i tu wychodzi Twoja przewrotność.Skwapliwie Wyselekcjonowałeś cytaty, które akurat Ci pasują.Dla czego nie Skomentowałeś tego,że ja po dwakroć nie zrozumiałem Twojego tekstu?
To że znajomi zasypali Cie meilami z pytaniem" Co się stało?"---To Chwała im za to!!!!!!!!! Lecz Wiesz łatwiej interpretować kogoś twórczość, jeśli zna sie te osobę i jej problemy. Bo problem twojej mamy, na pewno nie powstał dziś,teraz i natychmiast.
Sądząc po Twoim stylu pisania, na pewno Akcentowałeś znajomym ten problem wcześniej, teraz może nie zwracasz na to uwagi, tak więc im prościej było odczytać zawarte w Twoim wierszu
Cytat:
użyłem różnych rzeczy, synonimów, metafor itp.
.
jeśli chodzi o głupie uśmieszki, to Zobacz jak komentowane są wiersze innych, także opowiadające o dramatach i sprawach ważnych dla autora.Ile jest głupich i beznadziejnych komentarzy, ale nikt nie stwarza sobie z tego powodu,muru złości dookoła siebie.Nie pitol,że na Gniot, nikt nie jest z Tobą.weź se chustkę w kratkę i Wysmarkaj nos;) Napisz kolejny dramat na temat tego co Przeżyłeś, i ulżyj sobie na papierze, a nie w durnych postach ok.
 
Snow
Gość





 PostWysłany: Śro 18:58, 25 Cze 2008    Temat postu: Back to top

To są tylko znajomi a ja o swoich tragediach ludziom nie opowiadam. Brudy pierze się na własnym podwórku. Nikt nigdy nie wiedział co się u mnie w domu działo. To jest troszkę bardziej skomplikowane niż Ci się wydaje, więc proszę - nie upraszaczaj tak tego.



"śmierć jest z reguły kojąca
dla tych
którzy odeszli
nam zostawiając rozpacz

a twój wiersz utula
jak śmierć :)"


przeczytaj ten komentarz i postaw się w mojej sytuacji.

Przestańmy udawac. Wielu ludzi mnie tutaj nie znosi, niektórzy myślą - niech on wreszcie sobie stąd pójdzie. Parę szpilek wkręcono mi w plecy i nie trzeba udawac - wiecie z kim miałem zadry. Taka jest prawda, że teraz jestem tu niemile widziany.

Masz rację, że bywają głupie uśmieszki - ale to wynika z tego, że ktoś nie czyta uważnie albo jego zwoje nie działają prawidłowo. Albo albo, innej rady nie ma.

Dobra, szkoda sobie język strzępic, bo widzę że na nic moje starania.

życzę tylko Wam abyście nigdy nie musieli przeżywac piekła jakie ja miałem przez ostatnich 7, 8 lat.

Mam wiarę i miłośc w sobie, przynajmniej one nigdy mnie nie opuszczją.

Trzymajcie się.
 
Gość






 PostWysłany: Śro 19:11, 25 Cze 2008    Temat postu: Back to top

Snow a cóż w tym obraźliwego? to byłe miłe, po prostu ktoś odniósł się
w sposób literacki do Twojego utworu, a uśmiech był po prostu gestem przyjaźni.Twoje prywatne spory są Twoje i nie na Forum Romanum.
Cytat:
Brudy pierze się na własnym podwórku.
--wiec teraz Sam sobie przeczysz, bo wiersz jest w jakiś sposób"praniem brudów" skoro Umieszczasz go publicznie i o takiej treści a nie innej.Nie uwydatniasz co do tego doprowadziło,ale już apogeum. Po prostu Oczekiwałeś współczucia, a Dostałeś życzliwość, a nie żadne śmiechy po kątach.Nikt nikogo nie trzyma tu na siłę, Chcesz to odejdziesz twój wybór,ale moim zdaniem jest to posuniecie tchórza i odsuwanie problemów na potem.
 
BlackAngel
Gość





 PostWysłany: Śro 19:14, 25 Cze 2008    Temat postu: Back to top

Snow:) czy Ty sądzisz, ze tylko Ty jeden miałeś
przesrane dzieciństwo...hmm?
Chłopie głowa do góry, nie licytujmy się tu kto miał gorzej...
jak zauważyłam, zawsze wyczytujesz tylko to co sam chcesz
przeczytać, nie dostrzegasz całości..., ba wiesz ile tu na gniocie
jest wierszy o tragediach ludzi..., i z pewnością wiele
z nich nie są fikcją, a także wiele z nich nigdy nie zostało
zinterpretowanych zgodnie z zamysłem autora...weź sobie
do serca rady Smoka, bo dobrze Ci mówi...
nikt Ci tu źle nie życzy i ja też, ale pamiętaj, że "kochać się
w skargach jest rzeczą niewieścią...."...ot co.
 
Snow
Gość





 PostWysłany: Śro 19:45, 25 Cze 2008    Temat postu: Back to top

Miałem już nic nie napisac, ale ... nie piorę brudów tutaj, bo tutaj - to nie jest rzeczywiśtośc. Tutaj - to odskocznia.

Smoku, może i masz rację, ale na innym forum była taka sytuacja, że jedna osoba obróciła wszystkich przeciwko mnie. Może i się mylę, nie wiem... jesteśmy omylni , lecz odnoszę wrażenie, że tutaj jest podobnie. To da się odczuc, tę niechęc. I nie pytaj w jaki sposób to czuję. Sporo osób przestało mnie odwiedzac, po szopkach jakie były. To dało mi do myślenia.
Ja nie jestem tchórzem i nie bierz mnie pod włos. Mam w sobie wiele odwagi i siły, tylko ja używam tego wszystkiego w inny sposób. Co dla Was jest słabością, dla mnie jest siłą - trzeba cenic siebie i własny rozwój i nie mam na myśli samego pisania. Ja postawiłem na rozwój duchowy, od dziecka tak mam i rozumuję, jak rozumuję. Może nie do końca w sposób jasny, ale taki już ze mnie popaprany filozof wschodnich treści. Ja wolę pisac wprost bez intryg, bez zakłamania, bez fałszu, bez szantażu i podpierania się iluzorycznymi wartościami, które istnieją tylko w słowie kiedy w czynach są niewidoczne.


Aniele, nie uważam tak, ale nic o moim życiu nie wiesz. Ja akurat tragedie ludzkie doskonale rozumiem. Przez zaledwie kilka lat straciłem 5 najbliższych mi osób, dosłownie najbliższych - a to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Taka jest prawda, że każdy patrzy na problemy własną miarą i rzeczywiście nie ma sensu licytowac się. Ja od kilku lat pomagam ludziom, którzy przechodzą różne tragedie. Z takim powołaniem się urodziłem i wiem o tym od zawsze. Skąd? Nieważne. Nie oceniajcie mnie pochopnie bo nic o mnie nie wiecie, jedynie tyle co Wam złośliwi nagadają.

Nie kocham się w skargach ...
 
Gość






 PostWysłany: Czw 12:31, 26 Cze 2008    Temat postu: Back to top

Snow napisał:


Smoku, może i masz rację, ale na innym forum była taka sytuacja, że jedna osoba obróciła wszystkich przeciwko mnie. Może i się mylę, nie wiem... jesteśmy omylni , lecz odnoszę wrażenie, że tutaj jest podobnie. To da się odczuc, tę niechęc. I nie pytaj w jaki sposób to czuję. Sporo osób przestało mnie odwiedzac, po szopkach jakie były. To dało mi do myślenia.
Ja nie jestem tchórzem i nie bierz mnie pod włos.


Snow mnie nikt nie nastawia i ja nie jestem Wszyscy. Mam wolna wole i swój tok rozumowania.
THE END
 
Snow
Gość





 PostWysłany: Czw 16:14, 26 Cze 2008    Temat postu: Back to top

i to jest pozytywne światełko :-))
 
Gość






 PostWysłany: Czw 17:01, 26 Cze 2008    Temat postu: Back to top

Twój utwór podoba mi się po prostu jako wiersz. Wiem, że chciałeś wylać swoje uczucia, ale np. mi bardzo ciężko dojść, że chodzi o śmierć. Za bardzo naokoło. Wiem, że jest to dla Ciebie bardzo ciężki czas i rozumiem, że musisz to odreagować i z siebie wyrzucić. Pamiętaj, że z każdym dniem będziesz coraz dalej i będzie lepiej. Nie będę komentować wiersza, rozbierać go i analizować, bo wiem, że jest on nie po to. Spróbuj zrozumieć, że każdy zinterpretował na własny sposób, nie wiedząc jak jest ważny dla Ciebie. W każdym razie życzę Ci wszystkiego dobrego i powodzenia.

Znam uczucie, kiedy wiele osób interpretuje wiersz, który jest mi bliski, w całkiem inny sposób. Ale taki już jest urok poezji, która nie może być wieloznaczna.
 
Snow
Gość





 PostWysłany: Czw 18:41, 26 Cze 2008    Temat postu: Back to top

Wczoraj poniosły mnie emocje, przyznaję się do tego. W sumie wiesz dlaczego - bardzo świeże wspomnienie, które jeszcze bardzo długo we mnie będzie.

Dziękuję.
 
LukreŚ
Gość





 PostWysłany: Czw 20:06, 26 Cze 2008    Temat postu: Back to top

Wiesz, że się cieszę :)
 
Snow
Gość





 PostWysłany: Pią 16:14, 27 Cze 2008    Temat postu: Back to top

:-) miło.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach