|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 23:56, 07 Kwi 2008 Temat postu: Mowa dokonana<słowa ranią> |
|
|
Wyciągam ręce chwytam powietrze
ustami już nie mogę
jak wściekłe psy szczekają na wietrze
uciekają i dziczeją moje słowa
Milczeć usta rękojeść zmysłu mowy
Wciągnięte z arterii w wąskie uliczki
nożami brudnymi kaleczone
z aorty w krwi nikłe strużki
ożywiające nerwy uśpione
Milczeć usta lotnisko Twoich pocałunków
Rozdarte zębami w chwilach rozkoszy
błyszczące ovoce występku i grzechu
to słowa wciąż z tych ust szeptane
prowadzą prosto do granic bezkresu
Milczeć usta...
Bo słów wypowiedzianych
żadną siłą już nie sposób...
bo tną jak brzytwa czułe miejsca
bo już nie można cofnąć głosu
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Wto 0:09, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ten wiersz jest jak zagracone do
granic mozliwosci mieszkanie:
trudno sie w nim czegokolwiek
doszukac
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
tempeltuttle
Gość
|
Wysłany: Wto 18:39, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
pierwsze primo: zgadzam się z Półkrwistym
drugie primo: to nie znaczy że mi się nie podoba:)
czy możesz na wrzutę wrzucić kawałek z muzą a nam tutaj linknąć do niego Tomek?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:04, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
przykro mi ale z tą muzą to niewykonalne po pierwsze stare dzieje po drugie jedyną taśmę bo wtedy były to taśmy ma były basista .A on pewnego razu napisał wiersz(chciałbym obudzić się kiedyś w pędzącym pociągu) i tyle go widzieli .Było to 8 lat temu.Ogólny zarys muza mroczna i ciężka .Skład dużo mówi:bas ,perkusja,wokal,skrzypce,conga.Chłopcy z poezji życia kawalerskiego przeszli na prozę małżeńską .Mam mały kontakt ze skrzypkiem bo mieszkamy w innych miastach.Takie życie.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
zupełnie nikt
Gość
|
Wysłany: Pią 10:32, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
dychu, Panie Tomek
odbieram ten wiersz, nie będę go analizował, kroił skalpelem na razie
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|