Forum  Strona Główna
Poezja dla ciebie.


Księżniczka Krystyna
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
buła i spóła
Gość





 PostWysłany: Wto 9:29, 03 Cze 2008    Temat postu: Księżniczka Krystyna Back to top

w magnitorskim gdzieś powiecie
żyło sobie piękne dziecię
a że była to dziewczyna
więc ją nazwę krystyna

gdy u mamy w brzuszku była
to się wtedy tak wierciła
żeby ten co mamie włożył
także i ją wychędożył

narodziło się więc dziecię
w magnitorskim tym powiecie
w wielkim trudzie i kłopocie
już bez cnoty , ale w cnocie

a w kołysce żądzę wielką
załatwiała pod kołderką
bo choć była bardzo mała
to paluszkiem tam grzebała

mama bardzo się martwiła
bo nieznośna ta dziewczyna
zamiast jadać kartofelki
zażądała raz marchewki

i marchewkę zamiast zjadać
chciała sobie w p... wsadzać
choć karotka wielka była!
- taka to jest ta krystyna

tata rzecze z trwogą szczerą:
cóż za powód, co kozerą,
że tak mała ta krystyna
od kołyski już zaczyna

mama drapie się po pupie
to pytanie zda się głupie
bo powszechnie znana racja:
postęp i akceleracja!

kiedy już trzy latka miała
do przedszkola podreptała
tam poznała super władzia
który wtyczkę wszędzie wsadzał

chętnie zwłaszcz do kontaktu
ciciolina z tego faktu
raźno wielce korzystała
i swe gniazdko podstawiała

w szkole tadzio miał bajera
i wojtusia pomagiera
ciciolinie dogadzali
na dwa fronty dziewczę brali

jeden z tyłu drugi z przodu
- nie zaznała mała głodu
tak się co dnia zabawiali
i w dwa ognie dziarsko grali

dziewczę rośnie – ma już cycki
pierwsze włosy wokół picki
a chłopaków cała chmara
rzędem za nią zapier....a

chłopcy – powiem - bo nie wiecie
podglądają ją w klozecie
kazek, waldek razem z jarkiem
chcą obejrzeć krysi szparkę

aż pewnego razu latem
spróbowała wejść z tematem
seksu społem z dziewczynami
przebierając paluszkami

kachna cici dogodziła
jej muszelką się bawiła
tak żarliwie i z talentem
i z języczkiem na zachętę

ciciolina w siódmym niebie
jednak woli jak staś jebie
są dziewczyny – dobra nasza
jednak brak jest im kuta...a

owej pałki – ciałka które
rozmasuje cała dziurę
a na koniec z chłopaczyska
cudny strumień w dziurkę tryska

strumień który ją zniewoli
kiedy chłop już popier...li
bo seks zadawala myszkę
kiedy skończy się wytryskiem

żądne wiedzy dziewczę nasze
ciagle bawi się kutasem
chociaż umie bardzo wiele
wyższy poziom jest jej celem

o gimnazjum marzy mała
tam się będzie rozwijała
bo w nim mają program taki
że ruchają wciąż chłopaki

cici marzy przez dzień cały
aby posmakować pały
tę śmietankę co zeń kapie
chce umieścić w swojej japie

bajeruje więc heniusia
- kiedy on pod drzewkiem siusia ł-
by ten chłopak całkiem hoży
pałkę jej do buzi włożył

on się boi – oczywizda
bo zobaczył jej zębiska
które mogą odgryźć ptaka
po co więc mu strata taka!

obraziło się dziewczątko
-chowaj heniu to ptaszątko
jeśliś taki głupi tchórz
idz na łąke i se włóż

choć obraza jest nie mała
heńka jednak swędzi pała
chciałby żeby w nowym roczku
ktoś spróbował jego soczku

nie stracone wszystko jeszcze
może ptaszka ci popieszczę
ale pomyśl heniu drogi
jak rozłożyć moje nogi

heniu mysli, kombinuje
nic do głowy nie wlatuje
cici czasu dużo miała
w trawie się zmasturbowała

tu nie figluj cici miła
bo tu chodzi ludzi siła
idźmy gdzieś gdzie wzrok nie sięga
tam ci podam swego drąga

poszli z cicią gdzieś za rzeczkę
bo wstydzili się troszeczkę
tam pod drzewkiem ciciolina
bawić małym się zaczyna

najpierw smyra mu małego
by zeń zrobić ogromnego
gdy uzyskał rozmiar duży
bierze szybko go do buzi

i zamiera...nigdy jeszcze
nie przeżyła takich dreszczy
słowa piękna nie opiszą
niech więc pozostana ciszą

a raj w buzi – to jest heca!
która bardzo ją podnieca
czuje się jak wniebowzięta
wciąż całując mu jajczęta

nagle pałka znowu staje
i oddala ja od jajek
a że ona podniecona
więc mu jeszcze raz wykona

zaskoczony jest chłopczyna
cici pieścic nie zaczyna
widzi, ze ma henia w garści
pora więc juz pogrymasić

owszem zrobię ci lodzika
bo ja kocham kutasika
ale najpierw mój słodziutki
kup samochód choć malutki

henio miał zamiary szczere
najpierw zrobię ci patelę
potem ty mi zrobisz lodzik
wtedy kupie samochodzik

kupię takze ci konika
-bo tak fajnie takze pobzykać
wpadniesz miła w trans swój błogi
gdy na pagony wrzucisz nogi

ciciolinę powiem szczerze
auto- moto w seksie bierze
lubi dwutakt lubi ssanie
rotacyjne posuwanie

prenatalnie pobudzona
permanentnie napalona
w preferencjach nie przebiera
- zjeździ merca i ogiera

ecz nie przejmuj się człowiecze
co ma wisieć nie uciecze
cici rośnie - jak to dziewecze
będzie dupki dawać jeszcze

teraz zmienia swe myślenie
wie że papier jest dziś w cenie
dupy dawać można wszędzie
ważne jaki dyplom będzie

mama z tatą się zdziwili
gdy tę zmianę zauważyli
wzięli więc kredycik duży
niech w nauce córci służy

więc gimnazjum ukończyła
choć na lekcjach rzadko była
jednak dupcia była spora
przekręciła dyrektora

szkoła średnia była pestką
tam spotkała kadrę męską
chłopców w szatni zaliczała
belfrom w pubie zaś dawała

nie zrobiła tam dyplomu
poszła potem do zakonu
będzie teraz mała żmija
obsługiwać czarny pijar

pijar - chłopak wyposzczony
- bo jak wiecie nie ma żony
za to dobre ma wyniki
w znanej sztuce brandzltechniki

hażdy ręce ma w odciskach
bo małego mocno ściskał
teraz nasza ciciolina
nowy rozdział im zaczyna


















































w magnitorskim gdzieś powiecie
żyło sobie piękne dziecię
a że była to dziewczyna
więc ją nazwę ciciolina

gdy u mamy w brzuszku była
to się wtedy tak wierciła
żeby ten co mamie włożył
także i ją wychędożył

narodziło się więc dziecię
w magnitorskim tym powiecie
w wielkim trudzie i kłopocie
już bez cnoty , ale w cnocie

a w kołysce żądzę wielką
załatwiała pod kołderką
bo choć była bardzo mała
to paluszkiem tam grzebała

mama bardzo się martwiła
bo nieznośna ta dziewczyna
zamiast jadać kartofelki
zażądała raz marchewki

i marchewkę zamiast zjadać
chciała sobie w p... wsadzać
choć karotka wielka była!
- taka była ciciolina

tata rzecze z trwogą szczerą:
cóż za powód, co kozerą,
że tak mała ciciolina
od kołyski już zaczyna

mama drapie się po pupie
to pytanie zda się głupie
bo powszechnie znana racja:
postęp i akceleracja!

kiedy już trzy latka miała
do przedszkola podreptała
tam poznała super władzia
który wtyczkę wszędzie wsadzał

chętnie zwłaszcz do kontaktu
ciciolina z tego faktu
raźno wielce korzystała
i swe gniazdko podstawiała

w szkole tadzio miał bajera
i wojtusia pomagiera
ciciolinie dogadzali
na dwa fronty dziewczę brali

jeden z tyłu drugi z przodu
- nie zaznała mała głodu
tak się co dnia zabawiali
i w dwa ognie dziarsko grali

dziewczę rośnie – ma już cycki
pierwsze włosy wokół picki
a chłopaków cała chmara
rzędem za nią zapier....a

chłopcy – powiem - bo nie wiecie
podglądają ją w klozecie
kazek, waldek razem z jarkiem
chcą obejrzeć cici szparkę

aż pewnego razu latem
spróbowała wejść z tematem
seksu społem z dziewczynami
przebierając paluszkami

kachna cici dogodziła
jej muszelką się bawiła
tak żarliwie i z talentem
i z języczkiem na zachętę

ciciolina w siódmym niebie
jednak woli jak staś jebie
są dziewczyny – dobra nasza
jednak brak jest im kuta...a

owej pałki – ciałka które
rozmasuje cała dziurę
a na koniec z chłopaczyska
cudny strumień w dziurkę tryska

strumień który ją zniewoli
kiedy chłop już popier...li
bo seks zadawala myszkę
kiedy skończy się wytryskiem

żądne wiedzy dziewczę nasze
ciagle bawi się kutasem
chociaż umie bardzo wiele
wyższy poziom jest jej celem

o gimnazjum marzy mała
tam się będzie rozwijała
bo w nim mają program taki
że ruchają wciąż chłopaki

cici marzy przez dzień cały
aby posmakować pały
tę śmietankę co zeń kapie
chce umieścić w swojej japie

bajeruje więc heniusia
- kiedy on pod drzewkiem siusia ł-
by ten chłopak całkiem hoży
pałkę jej do buzi włożył

on się boi – oczywizda
bo zobaczył jej zębiska
które mogą odgryźć ptaka
po co więc mu strata taka!

obraziło się dziewczątko
-chowaj heniu to ptaszątko
jeśliś taki głupi tchórz
idz na łąke i se włóż

choć obraza jest nie mała
heńka jednak swędzi pała
chciałby żeby w nowym roczku
ktoś spróbował jego soczku

nie stracone wszystko jeszcze
może ptaszka ci popieszczę
ale pomyśl heniu drogi
jak rozłożyć moje nogi

heniu mysli, kombinuje
nic do głowy nie wlatuje
cici czasu dużo miała
w trawie się zmasturbowała

tu nie figluj cici miła
bo tu chodzi ludzi siła
idźmy gdzieś gdzie wzrok nie sięga
tam ci podam swego drąga

poszli z cicią gdzieś za rzeczkę
bo wstydzili się troszeczkę
tam pod drzewkiem ciciolina
bawić małym się zaczyna

najpierw smyra mu małego
by zeń zrobić ogromnego
gdy uzyskał rozmiar duży
bierze szybko go do buzi

i zamiera...nigdy jeszcze
nie przeżyła takich dreszczy
słowa piękna nie opiszą
niech więc pozostana ciszą

a raj w buzi – to jest heca!
która bardzo ją podnieca
czuje się jak wniebowzięta
wciąż całując mu jajczęta

nagle pałka znowu staje
i oddala ja od jajek
a że ona podniecona
więc mu jeszcze raz wykona

zaskoczony jest chłopczyna
cici pieścic nie zaczyna
widzi, ze ma henia w garści
pora więc juz pogrymasić

owszem zrobię ci lodzika
bo ja kocham kutasika
ale najpierw mój słodziutki
kup samochód choć malutki

henio miał zamiary szczere
najpierw zrobię ci patelę
potem ty mi zrobisz lodzik
wtedy kupie samochodzik

kupię takze ci konika
-bo tak fajnie takze pobzykać
wpadniesz miła w trans swój błogi
gdy na pagony wrzucisz nogi

ciciolinę powiem szczerze
auto- moto w seksie bierze
lubi dwutakt lubi ssanie
rotacyjne posuwanie

prenatalnie pobudzona
permanentnie napalona
w preferencjach nie przebiera
- zjeździ merca i ogiera

ecz nie przejmuj się człowiecze
co ma wisieć nie uciecze
cici rośnie - jak to dziewecze
będzie dupki dawać jeszcze

teraz zmienia swe myślenie
wie że papier jest dziś w cenie
dupy dawać można wszędzie
ważne jaki dyplom będzie

mama z tatą się zdziwili
gdy tę zmianę zauważyli
wzięli więc kredycik duży
niech w nauce córci służy

więc gimnazjum ukończyła
choć na lekcjach rzadko była
jednak dupcia była spora
przekręciła dyrektora

szkoła średnia była pestką
tam spotkała kadrę męską
chłopców w szatni zaliczała
belfrom w pubie zaś dawała

nie zrobiła tam dyplomu
poszła potem do zakonu
będzie teraz mała żmija
obsługiwać czarny pijar

pijar - chłopak wyposzczony
- bo jak wiecie nie ma żony
za to dobre ma wyniki
w znanej sztuce brandzltechniki

hażdy ręce ma w odciskach
bo małego mocno ściskał
teraz nasza ciciolina
nowy rozdział im zaczyna



































w magnitorskim gdzieś powiecie
żyło sobie piękne dziecię
a że była to dziewczyna
więc ją nazwę ciciolina

gdy u mamy w brzuszku była
to się wtedy tak wierciła
żeby ten co mamie włożył
także i ją wychędożył

narodziło się więc dziecię
w magnitorskim tym powiecie
w wielkim trudzie i kłopocie
już bez cnoty , ale w cnocie

a w kołysce żądzę wielką
załatwiała pod kołderką
bo choć była bardzo mała
to paluszkiem tam grzebała

mama bardzo się martwiła
bo nieznośna ta dziewczyna
zamiast jadać kartofelki
zażądała raz marchewki

i marchewkę zamiast zjadać
chciała sobie w p... wsadzać
choć karotka wielka była!
- taka była ciciolina

tata rzecze z trwogą szczerą:
cóż za powód, co kozerą,
że tak mała ciciolina
od kołyski już zaczyna

mama drapie się po pupie
to pytanie zda się głupie
bo powszechnie znana racja:
postęp i akceleracja!

kiedy już trzy latka miała
do przedszkola podreptała
tam poznała super władzia
który wtyczkę wszędzie wsadzał

chętnie zwłaszcz do kontaktu
ciciolina z tego faktu
raźno wielce korzystała
i swe gniazdko podstawiała

w szkole tadzio miał bajera
i wojtusia pomagiera
ciciolinie dogadzali
na dwa fronty dziewczę brali

jeden z tyłu drugi z przodu
- nie zaznała mała głodu
tak się co dnia zabawiali
i w dwa ognie dziarsko grali

dziewczę rośnie – ma już cycki
pierwsze włosy wokół picki
a chłopaków cała chmara
rzędem za nią zapier....a

chłopcy – powiem - bo nie wiecie
podglądają ją w klozecie
kazek, waldek razem z jarkiem
chcą obejrzeć cici szparkę

aż pewnego razu latem
spróbowała wejść z tematem
seksu społem z dziewczynami
przebierając paluszkami

kachna cici dogodziła
jej muszelką się bawiła
tak żarliwie i z talentem
i z języczkiem na zachętę

ciciolina w siódmym niebie
jednak woli jak staś jebie
są dziewczyny – dobra nasza
jednak brak jest im kuta...a

owej pałki – ciałka które
rozmasuje cała dziurę
a na koniec z chłopaczyska
cudny strumień w dziurkę tryska

strumień który ją zniewoli
kiedy chłop już popier...li
bo seks zadawala myszkę
kiedy skończy się wytryskiem

żądne wiedzy dziewczę nasze
ciagle bawi się kutasem
chociaż umie bardzo wiele
wyższy poziom jest jej celem

o gimnazjum marzy mała
tam się będzie rozwijała
bo w nim mają program taki
że ruchają wciąż chłopaki

cici marzy przez dzień cały
aby posmakować pały
tę śmietankę co zeń kapie
chce umieścić w swojej japie

bajeruje więc heniusia
- kiedy on pod drzewkiem siusia ł-
by ten chłopak całkiem hoży
pałkę jej do buzi włożył

on się boi – oczywizda
bo zobaczył jej zębiska
które mogą odgryźć ptaka
po co więc mu strata taka!

obraziło się dziewczątko
-chowaj heniu to ptaszątko
jeśliś taki głupi tchórz
idz na łąke i se włóż

choć obraza jest nie mała
heńka jednak swędzi pała
chciałby żeby w nowym roczku
ktoś spróbował jego soczku

nie stracone wszystko jeszcze
może ptaszka ci popieszczę
ale pomyśl heniu drogi
jak rozłożyć moje nogi

heniu mysli, kombinuje
nic do głowy nie wlatuje
cici czasu dużo miała
w trawie się zmasturbowała

tu nie figluj cici miła
bo tu chodzi ludzi siła
idźmy gdzieś gdzie wzrok nie sięga
tam ci podam swego drąga

poszli z cicią gdzieś za rzeczkę
bo wstydzili się troszeczkę
tam pod drzewkiem ciciolina
bawić małym się zaczyna

najpierw smyra mu małego
by zeń zrobić ogromnego
gdy uzyskał rozmiar duży
bierze szybko go do buzi

i zamiera...nigdy jeszcze
nie przeżyła takich dreszczy
słowa piękna nie opiszą
niech więc pozostana ciszą

a raj w buzi – to jest heca!
która bardzo ją podnieca
czuje się jak wniebowzięta
wciąż całując mu jajczęta

nagle pałka znowu staje
i oddala ja od jajek
a że ona podniecona
więc mu jeszcze raz wykona

zaskoczony jest chłopczyna
cici pieścic nie zaczyna
widzi, ze ma henia w garści
pora więc juz pogrymasić

owszem zrobię ci lodzika
bo ja kocham kutasika
ale najpierw mój słodziutki
kup samochód choć malutki

henio miał zamiary szczere
najpierw zrobię ci patelę
potem ty mi zrobisz lodzik
wtedy kupie samochodzik

kupię takze ci konika
-bo tak fajnie takze pobzykać
wpadniesz miła w trans swój błogi
gdy na pagony wrzucisz nogi

ciciolinę powiem szczerze
auto- moto w seksie bierze
lubi dwutakt lubi ssanie
rotacyjne posuwanie

prenatalnie pobudzona
permanentnie napalona
w preferencjach nie przebiera
- zjeździ merca i ogiera

ecz nie przejmuj się człowiecze
co ma wisieć nie uciecze
cici rośnie - jak to dziewecze
będzie dupki dawać jeszcze

teraz zmienia swe myślenie
wie że papier jest dziś w cenie
dupy dawać można wszędzie
ważne jaki dyplom będzie

mama z tatą się zdziwili
gdy tę zmianę zauważyli
wzięli więc kredycik duży
niech w nauce córci służy

więc gimnazjum ukończyła
choć na lekcjach rzadko była
jednak dupcia była spora
przekręciła dyrektora

szkoła średnia była pestką
tam spotkała kadrę męską
chłopców w szatni zaliczała
belfrom w pubie zaś dawała

nie zrobiła tam dyplomu
poszła potem do zakonu
będzie teraz mała żmija
obsługiwać czarny pijar

pijar - chłopak wyposzczony
- bo jak wiecie nie ma żony
za to dobre ma wyniki
w znanej sztuce brandzltechniki

hażdy ręce ma w odciskach
bo małego mocno ściskał
teraz nasza ciciolina
nowy rozdział im zaczyna




































w magnitorskim gdzieś powiecie
żyło sobie piękne dziecię
a że była to dziewczyna
więc ją nazwę ciciolina

gdy u mamy w brzuszku była
to się wtedy tak wierciła
żeby ten co mamie włożył
także i ją wychędożył

narodziło się więc dziecię
w magnitorskim tym powiecie
w wielkim trudzie i kłopocie
już bez cnoty , ale w cnocie

a w kołysce żądzę wielką
załatwiała pod kołderką
bo choć była bardzo mała
to paluszkiem tam grzebała

mama bardzo się martwiła
bo nieznośna ta dziewczyna
zamiast jadać kartofelki
zażądała raz marchewki

i marchewkę zamiast zjadać
chciała sobie w p... wsadzać
choć karotka wielka była!
- taka była ciciolina

tata rzecze z trwogą szczerą:
cóż za powód, co kozerą,
że tak mała ciciolina
od kołyski już zaczyna

mama drapie się po pupie
to pytanie zda się głupie
bo powszechnie znana racja:
postęp i akceleracja!

kiedy już trzy latka miała
do przedszkola podreptała
tam poznała super władzia
który wtyczkę wszędzie wsadzał

chętnie zwłaszcz do kontaktu
ciciolina z tego faktu
raźno wielce korzystała
i swe gniazdko podstawiała

w szkole tadzio miał bajera
i wojtusia pomagiera
ciciolinie dogadzali
na dwa fronty dziewczę brali

jeden z tyłu drugi z przodu
- nie zaznała mała głodu
tak się co dnia zabawiali
i w dwa ognie dziarsko grali

dziewczę rośnie – ma już cycki
pierwsze włosy wokół picki
a chłopaków cała chmara
rzędem za nią zapier....a

chłopcy – powiem - bo nie wiecie
podglądają ją w klozecie
kazek, waldek razem z jarkiem
chcą obejrzeć cici szparkę

aż pewnego razu latem
spróbowała wejść z tematem
seksu społem z dziewczynami
przebierając paluszkami

kachna cici dogodziła
jej muszelką się bawiła
tak żarliwie i z talentem
i z języczkiem na zachętę

ciciolina w siódmym niebie
jednak woli jak staś jebie
są dziewczyny – dobra nasza
jednak brak jest im kuta...a

owej pałki – ciałka które
rozmasuje cała dziurę
a na koniec z chłopaczyska
cudny strumień w dziurkę tryska

strumień który ją zniewoli
kiedy chłop już popier...li
bo seks zadawala myszkę
kiedy skończy się wytryskiem

żądne wiedzy dziewczę nasze
ciagle bawi się kutasem
chociaż umie bardzo wiele
wyższy poziom jest jej celem

o gimnazjum marzy mała
tam się będzie rozwijała
bo w nim mają program taki
że ruchają wciąż chłopaki

cici marzy przez dzień cały
aby posmakować pały
tę śmietankę co zeń kapie
chce umieścić w swojej japie

bajeruje więc heniusia
- kiedy on pod drzewkiem siusia ł-
by ten chłopak całkiem hoży
pałkę jej do buzi włożył

on się boi – oczywizda
bo zobaczył jej zębiska
które mogą odgryźć ptaka
po co więc mu strata taka!

obraziło się dziewczątko
-chowaj heniu to ptaszątko
jeśliś taki głupi tchórz
idz na łąke i se włóż

choć obraza jest nie mała
heńka jednak swędzi pała
chciałby żeby w nowym roczku
ktoś spróbował jego soczku

nie stracone wszystko jeszcze
może ptaszka ci popieszczę
ale pomyśl heniu drogi
jak rozłożyć moje nogi

heniu mysli, kombinuje
nic do głowy nie wlatuje
cici czasu dużo miała
w trawie się zmasturbowała

tu nie figluj cici miła
bo tu chodzi ludzi siła
idźmy gdzieś gdzie wzrok nie sięga
tam ci podam swego drąga

poszli z cicią gdzieś za rzeczkę
bo wstydzili się troszeczkę
tam pod drzewkiem ciciolina
bawić małym się zaczyna

najpierw smyra mu małego
by zeń zrobić ogromnego
gdy uzyskał rozmiar duży
bierze szybko go do buzi

i zamiera...nigdy jeszcze
nie przeżyła takich dreszczy
słowa piękna nie opiszą
niech więc pozostana ciszą

a raj w buzi – to jest heca!
która bardzo ją podnieca
czuje się jak wniebowzięta
wciąż całując mu jajczęta

nagle pałka znowu staje
i oddala ja od jajek
a że ona podniecona
więc mu jeszcze raz wykona

zaskoczony jest chłopczyna
cici pieścic nie zaczyna
widzi, ze ma henia w garści
pora więc juz pogrymasić

owszem zrobię ci lodzika
bo ja kocham kutasika
ale najpierw mój słodziutki
kup samochód choć malutki

henio miał zamiary szczere
najpierw zrobię ci patelę
potem ty mi zrobisz lodzik
wtedy kupie samochodzik

kupię takze ci konika
-bo tak fajnie takze pobzykać
wpadniesz miła w trans swój błogi
gdy na pagony wrzucisz nogi

ciciolinę powiem szczerze
auto- moto w seksie bierze
lubi dwutakt lubi ssanie
rotacyjne posuwanie

prenatalnie pobudzona
permanentnie napalona
w preferencjach nie przebiera
- zjeździ merca i ogiera

ecz nie przejmuj się człowiecze
co ma wisieć nie uciecze
cici rośnie - jak to dziewecze
będzie dupki dawać jeszcze

teraz zmienia swe myślenie
wie że papier jest dziś w cenie
dupy dawać można wszędzie
ważne jaki dyplom będzie

mama z tatą się zdziwili
gdy tę zmianę zauważyli
wzięli więc kredycik duży
niech w nauce córci służy

więc gimnazjum ukończyła
choć na lekcjach rzadko była
jednak dupcia była spora
przekręciła dyrektora

szkoła średnia była pestką
tam spotkała kadrę męską
chłopców w szatni zaliczała
belfrom w pubie zaś dawała

nie zrobiła tam dyplomu
poszła potem do zakonu
będzie teraz mała żmija
obsługiwać czarny pijar

pijar - chłopak wyposzczony
- bo jak wiecie nie ma żony
za to dobre ma wyniki
w znanej sztuce brandzltechniki

hażdy ręce ma w odciskach
bo małego mocno ściskał
teraz nasza ciciolina
nowy rozdział im zaczyna




































w magnitorskim gdzieś powiecie
żyło sobie piękne dziecię
a że była to dziewczyna
więc ją nazwę ciciolina

gdy u mamy w brzuszku była
to się wtedy tak wierciła
żeby ten co mamie włożył
także i ją wychędożył

narodziło się więc dziecię
w magnitorskim tym powiecie
w wielkim trudzie i kłopocie
już bez cnoty , ale w cnocie

a w kołysce żądzę wielką
załatwiała pod kołderką
bo choć była bardzo mała
to paluszkiem tam grzebała

mama bardzo się martwiła
bo nieznośna ta dziewczyna
zamiast jadać kartofelki
zażądała raz marchewki

i marchewkę zamiast zjadać
chciała sobie w p... wsadzać
choć karotka wielka była!
- taka była ciciolina

tata rzecze z trwogą szczerą:
cóż za powód, co kozerą,
że tak mała ciciolina
od kołyski już zaczyna

mama drapie się po pupie
to pytanie zda się głupie
bo powszechnie znana racja:
postęp i akceleracja!

kiedy już trzy latka miała
do przedszkola podreptała
tam poznała super władzia
który wtyczkę wszędzie wsadzał

chętnie zwłaszcz do kontaktu
ciciolina z tego faktu
raźno wielce korzystała
i swe gniazdko podstawiała

w szkole tadzio miał bajera
i wojtusia pomagiera
ciciolinie dogadzali
na dwa fronty dziewczę brali

jeden z tyłu drugi z przodu
- nie zaznała mała głodu
tak się co dnia zabawiali
i w dwa ognie dziarsko grali

dziewczę rośnie – ma już cycki
pierwsze włosy wokół picki
a chłopaków cała chmara
rzędem za nią zapier....a

chłopcy – powiem - bo nie wiecie
podglądają ją w klozecie
kazek, waldek razem z jarkiem
chcą obejrzeć cici szparkę

aż pewnego razu latem
spróbowała wejść z tematem
seksu społem z dziewczynami
przebierając paluszkami

kachna cici dogodziła
jej muszelką się bawiła
tak żarliwie i z talentem
i z języczkiem na zachętę

ciciolina w siódmym niebie
jednak woli jak staś jebie
są dziewczyny – dobra nasza
jednak brak jest im kuta...a

owej pałki – ciałka które
rozmasuje cała dziurę
a na koniec z chłopaczyska
cudny strumień w dziurkę tryska

strumień który ją zniewoli
kiedy chłop już popier...li
bo seks zadawala myszkę
kiedy skończy się wytryskiem

żądne wiedzy dziewczę nasze
ciagle bawi się kutasem
chociaż umie bardzo wiele
wyższy poziom jest jej celem

o gimnazjum marzy mała
tam się będzie rozwijała
bo w nim mają program taki
że ruchają wciąż chłopaki

cici marzy przez dzień cały
aby posmakować pały
tę śmietankę co zeń kapie
chce umieścić w swojej japie

bajeruje więc heniusia
- kiedy on pod drzewkiem siusia ł-
by ten chłopak całkiem hoży
pałkę jej do buzi włożył

on się boi – oczywizda
bo zobaczył jej zębiska
które mogą odgryźć ptaka
po co więc mu strata taka!

obraziło się dziewczątko
-chowaj heniu to ptaszątko
jeśliś taki głupi tchórz
idz na łąke i se włóż

choć obraza jest nie mała
heńka jednak swędzi pała
chciałby żeby w nowym roczku
ktoś spróbował jego soczku

nie stracone wszystko jeszcze
może ptaszka ci popieszczę
ale pomyśl heniu drogi
jak rozłożyć moje nogi

heniu mysli, kombinuje
nic do głowy nie wlatuje
cici czasu dużo miała
w trawie się zmasturbowała

tu nie figluj cici miła
bo tu chodzi ludzi siła
idźmy gdzieś gdzie wzrok nie sięga
tam ci podam swego drąga

poszli z cicią gdzieś za rzeczkę
bo wstydzili się troszeczkę
tam pod drzewkiem ciciolina
bawić małym się zaczyna

najpierw smyra mu małego
by zeń zrobić ogromnego
gdy uzyskał rozmiar duży
bierze szybko go do buzi

i zamiera...nigdy jeszcze
nie przeżyła takich dreszczy
słowa piękna nie opiszą
niech więc pozostana ciszą

a raj w buzi – to jest heca!
która bardzo ją podnieca
czuje się jak wniebowzięta
wciąż całując mu jajczęta

nagle pałka znowu staje
i oddala ja od jajek
a że ona podniecona
więc mu jeszcze raz wykona

zaskoczony jest chłopczyna
cici pieścic nie zaczyna
widzi, ze ma henia w garści
pora więc juz pogrymasić

owszem zrobię ci lodzika
bo ja kocham kutasika
ale najpierw mój słodziutki
kup samochód choć malutki

henio miał zamiary szczere
najpierw zrobię ci patelę
potem ty mi zrobisz lodzik
wtedy kupie samochodzik

kupię takze ci konika
-bo tak fajnie takze pobzykać
wpadniesz miła w trans swój błogi
gdy na pagony wrzucisz nogi

ciciolinę powiem szczerze
auto- moto w seksie bierze
lubi dwutakt lubi ssanie
rotacyjne posuwanie

prenatalnie pobudzona
permanentnie napalona
w preferencjach nie przebiera
- zjeździ merca i ogiera

ecz nie przejmuj się człowiecze
co ma wisieć nie uciecze
cici rośnie - jak to dziewecze
będzie dupki dawać jeszcze

teraz zmienia swe myślenie
wie że papier jest dziś w cenie
dupy dawać można wszędzie
ważne jaki dyplom będzie

mama z tatą się zdziwili
gdy tę zmianę zauważyli
wzięli więc kredycik duży
niech w nauce córci służy

więc gimnazjum ukończyła
choć na lekcjach rzadko była
jednak dupcia była spora
przekręciła dyrektora

szkoła średnia była pestką
tam spotkała kadrę męską
chłopców w szatni zaliczała
belfrom w pubie zaś dawała

nie zrobiła tam dyplomu
poszła potem do zakonu
będzie teraz mała żmija
obsługiwać czarny pijar

pijar - chłopak wyposzczony
- bo jak wiecie nie ma żony
za to dobre ma wyniki
w znanej sztuce brandzltechniki

hażdy ręce ma w odciskach
bo małego mocno ściskał
teraz nasza ciciolina
nowy rozdział im zaczyna
 
Wojtker
Gość





 PostWysłany: Wto 9:33, 03 Cze 2008    Temat postu: Back to top

Oooooo ja pierdole jakie to długie..... żesz chuj by to strzelił człowiekuuuuuuu.... dłuższego nie było??
Ja tu naliczyłem z 5 różnych wierszy.... i nawet nie chce mi sie tego czytać...
 
bóła i spóła
Gość





 PostWysłany: Wto 9:35, 03 Cze 2008    Temat postu: Back to top

to nie czxytaj , albo rób to na raty
 
Wojtker
Gość





 PostWysłany: Wto 9:35, 03 Cze 2008    Temat postu: Back to top

Jeszcze dodam, że maniakiem seksualnym jesteś z tego co przeczytałem...
Wiem pewnie powiesz przeczytaj całość i oceń... ale mi sie z rańca nie chce... mam kaca...
 
Gość






 PostWysłany: Wto 9:37, 03 Cze 2008    Temat postu: Back to top

seks i kac jest beeee....walnij kielicha i będzie lepiej- minie kac a przyjdzie ochota na seks
 
Wojtker
Gość





 PostWysłany: Wto 9:38, 03 Cze 2008    Temat postu: Back to top

w szkole tadzio miał bajera
i wojtusia pomagiera
ciciolinie dogadzali
na dwa fronty dziewczę brali




Hahahahaahahahahahhaa
 
bóła i spuła
Gość





 PostWysłany: Wto 9:40, 03 Cze 2008    Temat postu: Back to top

hihihi - zgadza się! - masz szóstkę z plusem
 
Wojtker
Gość





 PostWysłany: Wto 9:43, 03 Cze 2008    Temat postu: Back to top

Anonymous napisał:
seks i kac jest beeee....walnij kielicha i będzie lepiej- minie kac a przyjdzie ochota na seks

Cie chyba pojebało, że sex jest beeeee......... kurwa nie rób z siebie cnotki.... hhehehehehehe a co do kaca... no on to jest beeeee.
 
Gość






 PostWysłany: Wto 9:45, 03 Cze 2008    Temat postu: Back to top

ja mówię że seks+kac = beeee ....sam seks lub seks+rausz=OK
 
cieniu1969
Administrator


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Wto 9:48, 03 Cze 2008    Temat postu: Back to top

Anonymous napisał:
ja mówię że seks+kac = beeee ....sam seks lub seks+rausz=OK


bo na kaca nie staje;)
 
Zobacz profil autora
Wojtker
Gość





 PostWysłany: Wto 9:53, 03 Cze 2008    Temat postu: Back to top

aj tam.... mi osobiście kac nie przeszkadza... pitolicie nie od rzeczy...
Co Maneki... nie staje Ci na kacu?? bueheheheheehehehehehehhee
 
cieniu1969
Administrator


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Wto 9:57, 03 Cze 2008    Temat postu: Back to top

Wojtker napisał:
aj tam.... mi osobiście kac nie przeszkadza... pitolicie nie od rzeczy...
Co Maneki... nie staje Ci na kacu?? bueheheheheehehehehehehhee


zawsze palec serdeczny trzymam w górze
tak na wszelki wypadek heheheh
 
Zobacz profil autora
Gość






 PostWysłany: Wto 9:58, 03 Cze 2008    Temat postu: Back to top

samochód zawsze staje wtedy kiedy nie potrzeba- interes jak już raz upadnie to się nie podniesie- chyba że wygrasz z Izba Skarbową jak Kulczyk
 
Wojtker
Gość





 PostWysłany: Wto 9:59, 03 Cze 2008    Temat postu: Back to top

Eeeeee zaraz a który to serdeczny??
Ja dzisiaj człek niewyspany na kacu... mało kumam... hehe
 
Wojtker
Gość





 PostWysłany: Wto 10:00, 03 Cze 2008    Temat postu: Back to top

Anonymous napisał:
samochód zawsze staje wtedy kiedy nie potrzeba- interes jak już raz upadnie to się nie podniesie- chyba że wygrasz z Izba Skarbową jak Kulczyk


Ej koles o czym ty wogle do mnie pitolisz??
 
Gość






 PostWysłany: Wto 10:04, 03 Cze 2008    Temat postu: Back to top

naprawiam w trasie samochód , a ona napalona
 
Wojtker
Gość





 PostWysłany: Wto 10:06, 03 Cze 2008    Temat postu: Back to top

Anonymous napisał:
naprawiam w trasie samochód , a ona napalona

Że kto buta zgubił??
 
Gość






 PostWysłany: Wto 10:08, 03 Cze 2008    Temat postu: Back to top

nie buta lecz trampki
 
Wojtker
Gość





 PostWysłany: Wto 10:10, 03 Cze 2008    Temat postu: Back to top

Za duzo gujesz żumę jadąc cipopongiem po lesie....
 
Gość






 PostWysłany: Wto 10:14, 03 Cze 2008    Temat postu: Back to top

poszukuję gutaperki w kolorze machoniowa zieleńz wypełnieniem analityczno kasztanowym osadzonym na paradoksalnej wizualizacji apodyktycznej komplementarności
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach