 |
 |
Poezja dla ciebie.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 19:01, 01 Sie 2009 Temat postu: brzask |
 |
|
lubię magiczny moment gdy już nie ma nocy
lecz dzień jeszcze nie nadszedł natury maestrię
podziwiam w samotności by nikt jej nie zmącił
mrok z pokorą odchodzi może czasoprzestrzeń
nie domyka się wówczas znów widzę dziewczynkę
dzisiaj nie jest skulona i nie tuli misia
ma kokardy we włosach w dłoni trzyma szpilkę
i swój skarb nią przekłuwa nie chce balonika
teraz zaciska piąstki i wydyma usta
w oczach iskierki złości gdy strząsa z bucika
zwinięte białe strzępy potem znika w brzózkach
których korony właśnie promień słońca wita
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
Przewielebny Ali
Gość
|
Wysłany: Wto 19:59, 11 Sie 2009 Temat postu: |
 |
|
nikt nic nie powiedział i ja ominąłem (jak to się stało dobrze, że zajrzałem na drugą zakładkę) a choćby dla wzruszenia warto było tu wejść
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Błażej Jacek Klajza
Gość
|
Wysłany: Śro 8:57, 12 Sie 2009 Temat postu: |
 |
|
pierwsza strofa ,nieczytelna , zupełnie nie zacheca do dalszego czytania , jako całośc , całkiem ,całkiem,
w pierwszej strofie drazni - lecz dzień jeszcze .... lepiej będzie a dzień jeszcze...
mrok z pokorą odchodzi może czasoprzestrzeń - nie wiem zupełnie o co chodzi lepiej brzmiałoby tak : mrok z pokorą odchodzi w morze czasoprzestrzeni
To na tyle
Pozdrawiam
BJK
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Książę Półkrwi
Użytkownik
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 18:32, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
 |
|
czy dziewczynka wspomina gwałt czy pierwszą
wyrzuconą podpaskę - raczej to pierwsze bo jeszcze
się bawi misiami. treść pewnie mówi o czym innym
ale tak to już dzis jest, gwałt sam sie czlowiekowi narzuca.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 22:29, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
 |
|
lubię magiczny moment gdy już nie ma nocy
a dzień jeszcze nie nadszedł natury maestrię
podziwiam w samotności wciąż czuję niedosyt
mrok z pokorą odchodzi może czasoprzestrzeń
załamuje się właśnie znów widzę dziewczynkę
dzisiaj nie jest skulona i nie tuli misia
ma kokardy we włosach w dłoni trzyma szpilkę
i swój skarb nią przekłuwa po wyjściu z ukrycia
mocno zaciska piąstki i wydyma usta
w oczach iskierki złości gdy strząsa z bucika
zwinięte białe strzępy potem znika w brzózkach
łagodne światło świtu przez liście przemyka
Dziękuję Ali.
Klajza ja również na to wpadłam, że nie "lecz", a "a",
ale nie chciało mi się prosić o edycję, wyżej wersja poprawiona na innym forum, Twój komentarz, chociaż ogólnie pochlebny, ma momenty niezbyt miłe, między pierwszą i drugą strofą jest przerzutnia, a słówko "może" wyraża niepewność, przynajmniej moją, co do tego czy czasoprzestrzeń zakrzywia się w tym tajemniczym momencie, między nocą, a dniem, kiedy gwiazd już praktycznie nie widać, a mrok już się rozprasza, mimo że słońca jeszcze nie widać zza linii horyzontu.
Według wierzeń, głównie słowiańskich sporo się działo o brzasku
Ale mamy XXI wiek i dlatego to zakrzywienie /załamanie/ czasoprzestrzeni jest alternatywną hipotezą przyczyn wizji peela
to nie pierwsza wizja, lecz tym razem peel żegna przeszłość...
ogólnie mówiąc, dziewczynka nie kuli się ze strachu i niszczy biały balonik- symbol... a tam, nie powinno się tłumaczyć wierszy, tutaj każde słowo jest przemyślane, każde ma swoje znaczenie... są przecież słowa symbole, słowa klucze.
Na PP wiersz był bardzo dobrze przyjęty.
Na razie żegnam, może jeszcze wrócę za jakiś czas, ale ani nie mam czasu, ani nie czuje na razie potrzeby pisania.
Dziękuję wszystkim
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
 |