Forum  Strona Główna
Poezja dla ciebie.


Blizny (2008)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Śro 7:56, 30 Kwi 2008    Temat postu: Back to top

nie fikaj tylko złóż swoje poprawki
z tą wersją blaczki i przesuniemy to do
WIERSZOWANIA, fanko maślany.
 
cieniu1969
Administrator


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Śro 8:00, 30 Kwi 2008    Temat postu: Back to top

co? teraz?

kurde daj na oczy spojrzeć po nocy
sumienia nie masz czy jak...
 
Zobacz profil autora
Gość






 PostWysłany: Śro 11:22, 30 Kwi 2008    Temat postu: Re: Blizny (2008) Back to top

półkrwisty napisał:

pierwszą bliznę zdobyłem przy narodzinach 7/5
gdym leżał na łonie nie okrytym bielizną 7/6
cięcie lśniących nożyc i dwa szybkie ruchy 6/6
węzeł na mym brzuchu moją pierwszą blizną 6/6

druga jest podarunkiem od[b] mego
ojca 7/6
klamrą pasa bił mnie za nieposłuszeństwo 6/6
siniaki rozcięcia i szramy wzdłuż łydek 6/6
to blizna druga kształtująca dzieciństwo 5/ 7

trzecią za młodu obdarzył mnie przyjaciel 5/7
choć wkrótce okazał się nieprzyjacielem 7/5
rozcięta pięścią brew tłumaczyła wszystko 6/6
i tak dzięki trzeciej zrozumiałem wiele 6/6

pierwsza kobieta której niegdyś że-m nagość 7/5
niczym bóstwo podziwiał z gębą otwartą 7/ 5
mój grzbiet dla kaprysu, jak kot przeorała 6/6
ślady jej paznokci są blizną czwartą 6/6

później była piąta...z mojej własnej ręki 6/7
szczęściem była płytka i żył nie dotknęła 6/6
do dziś przypomina o dniu gdy dorosłem 6/ 6
kiedy moja wiara jak papier spłonęła 6/6

potem było więcej długo by wspominać 6/6
na myśl o niektórych wciąż płoną mi uszy 6/6
od żołnierzy kochanek przyjaciół wrogów 7/5
śladem na ciele wypalone na duszy 5/ 6

przyjrzyj mi się dokładnie im jestem starszy 7/ 5
tym coraz mniej dziewiczych miejsc na mnie znajdziesz 7/5
to zabawne lecz z każdą kolejną blizną 7/5
ja samemu sobie podobam się bardziej 6/6
[/b]


bardzo cięzki wiersz, już z treści, a do tego rozjechane średniówki , nierówna liczba sylab, sprawiają że z trudem się czyta, jak dla mnie zbyt dosłowny, pomimo prób dobierania rymów, wiersz jest raczej prozą ,
za dużo zaimków, typu, "ja, moje, mi, " pogrubione,rymy jeśli są to gramatyczne, a w niektórych wersach nie ma wogóle,
a więc rym bielizną -blizną gramatyczny, nieposłuszeństwo -dzieciństtwo, także, uszy -duszy, też , otwartą-czwartą , nieprzyjacielem-wiele, tu jeszcze jednak nieprzyjacielem ma 5 sylab a wiele 2, więc nie brzmi, zbyt duża rozbieżnośc sylab, znajdziesz bardziej, jedyny który można uznać za rym asonansowy, czyli taki który ma ostatnie identyczne samogłoski no i czasownik i przyimek, więc jest jakoby jeden rym :)
całośc do cięć i przeróbek, o ludzie, będę heterą i jeszcze ktoś mnie puknie gdzie w jakiejś ślepej ulicy :) półkrwisty, czy sam spróbujesz poprawić ?:)
 
cieniu1969
Administrator


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Śro 11:42, 30 Kwi 2008    Temat postu: Back to top

badz hetera
i rób cięcia
zobaczymy jak to wyjdzie
ja bardzo ciekawa jestem:))))
 
Zobacz profil autora
cieniu1969
Administrator


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Śro 20:47, 30 Kwi 2008    Temat postu: Re: Blizny (2008) Back to top

BlackAngel napisał:
Cytat:
pierwszą bliznę zdobyłem przy narodzinach
gdym leżał na łonie nie okrytym bielizną
cięcie lśniących nożyc i dwa szybkie ruchy
węzeł na mym brzuchu moją pierwszą blizną

druga jest podarunkiem od mego ojca
klamrą pasa bił mnie za nieposłuszeństwo
siniaki rozcięcia i szramy wzdłuż łydek
to blizna druga kształtująca dzieciństwo

trzecią za młodu obdarzył mnie przyjaciel
choć wkrótce okazał się nieprzyjacielem
rozcięta pięścią brew tłumaczyła wszystko
i tak dzięki trzeciej zrozumiałem wiele

pierwsza kobieta której niegdyś że-m nagość
niczym bóstwo podziwiał z gębą otwartą
mój grzbiet dla kaprysu, jak kot przeorała
ślady jej paznokci są mą blizną czwartą

później była piąta...z mojej własnej ręki
szczęściem była płytka i żył nie dotknęła
do dziś przypomina o dniu gdy dorosłem
kiedy moja wiara jak papier spłonęła

potem było więcej długo by wspominać
na myśl o niektórych wciąż płoną mi uszy
od żołnierzy kochanek przyjaciół wrogów
śladem na ciele wypalone na duszy

przyjrzyj mi się dokładnie im jestem starszy
tym coraz mniej dziewiczych miejsc na mnie znajdziesz
to zabawne lecz z każdą kolejną blizną
hmm...samemu sobie podobam się bardziej


a ja to ździebko przerobiłam, na dwunastozgłoskowiec:)),
ale fajna zabawa, a wiersz jest bardzo obrazowy
i jako, że to wiersz jednolity rytmicznie to nie
przyczepie się do zaimków:)




pierwszą bliznę zdobyłem przy narodzinach
gdy leżałem na łonie nie okrytym bielizną
cięcie lśniących nożyc i dwa szybkie ruchy
węzeł na mym brzuchu moją pierwszą blizną

druga jest podarunkiem od mego ojca
klamrą pasa bił mnie za nieposłuszeństwo
siniaki rozcięcia i szramy wzdłuż łydek
to blizna druga kształtująca dzieciństwo

trzecią za młodu obdarzył mnie przyjaciel
choć wkrótce okazał się nieprzyjacielem
rozcięta pięścią brew tłumaczyła wszystko
i tak dzięki trzeciej zrozumiałem wiele

pierwsza kobieta której niegdyś że-m nagość
niczym bóstwo podziwiał z gębą otwartą
mój grzbiet dla kaprysu, jak kot przeorała
ślady jej paznokci są mą blizną czwartą

później była piąta...z mojej własnej ręki
szczęściem była płytka i żył nie dotknęła
do dziś przypomina o dniu gdy dorosłem
kiedy moja wiara jak papier spłonęła

potem było więcej długo by wspominać
na myśl o niektórych wciąż płoną mi uszy
od żołnierzy kochanek przyjaciół wrogów
śladem na ciele wypalone na duszy

przyjrzyj mi się dokładnie im jestem starszy
tym mniej dziewiczych miejsc na mnie znajdziesz
to zabawne lecz z każdą kolejną blizną
hmm...samemu sobie podobam się bardziej




kurwa nie mam sił
półkrwisty czy ten wiersz był na hibris?
 
Zobacz profil autora
Gość






 PostWysłany: Śro 21:10, 30 Kwi 2008    Temat postu: Back to top

haha :), oj se westchnę :D
 
BlackAngel
Gość





 PostWysłany: Śro 21:22, 30 Kwi 2008    Temat postu: Back to top

W ostatnim wersie w rezultacie zmieniłam "hmm"
na "ja"...ale to tak w woli przypomnienia:))
 
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Czw 8:33, 01 Maj 2008    Temat postu: Back to top

poskładam to do kupy po
weekendzie, teraz nie mam czasu.

ps. większość moich DOBRYCH wierszy
była publikowana na czarnej hybris, maneki.
 
cieniu1969
Administrator


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Czw 15:27, 08 Maj 2008    Temat postu: Back to top

no włąsnie zaczełam teraz cos sobie przypominac
 
Zobacz profil autora
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Czw 21:50, 08 Maj 2008    Temat postu: Back to top

aż mi wstyd, ale siły nie mam
aby się zabrać do tego; zrobię to w sobotę.
 
cieniu1969
Administrator


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Czw 22:08, 08 Maj 2008    Temat postu: Back to top

wstyd to kraść i z d..y s...ć:)
 
Zobacz profil autora
Gość






 PostWysłany: Pon 22:58, 26 Maj 2008    Temat postu: Back to top

a blizny wciąż są tutaj :)
 
cieniu1969
Administrator


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Wto 8:38, 27 Maj 2008    Temat postu: Back to top

baszko no czekam na Twoją pomoc
mnie już też to wkurza
ale własnie uczę się cierpliwości:)
 
Zobacz profil autora
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Pon 20:49, 09 Cze 2008    Temat postu: Back to top

moja blizna dziewicza była łatwizną!
dzijzys! dwa miesiące na jeden wers! wreszcie!
 
Gość






 PostWysłany: Pon 21:31, 09 Cze 2008    Temat postu: Back to top

podoba mi się klimat w tym wierszu
tragizm peela, który jednakże akceptuje trudności jakie przebrną i znamiona jakie ów tragizm na nim wypisał
 
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Pon 21:33, 09 Cze 2008    Temat postu: Back to top

awatus, kupę lat!
weź wklej jakieś badziewie, już bym
cię chętnie komentnął.

ps. BLIZNY to taki wabik na baby hhehe.
 
Gość






 PostWysłany: Pon 21:44, 09 Cze 2008    Temat postu: Back to top

ostatnio takie badziewie wkleiłem http://www.gniot.fora.pl/wierszowanie,1/hydraulika-bycia,1338.html

w sumie blizny to takie znamię wojownika i myśliwego, który samicy zapewni pożywienie i bezpieczeństwo (teraz taką blizną to szybka fura i pełen portfel podobno:P)
 
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Pon 21:46, 09 Cze 2008    Temat postu: Back to top

fury są dla pustaków,
prawdziwe blizny to nimb pierwotnej
siły, oznaka przetrwania.
 
Gość






 PostWysłany: Pon 21:50, 09 Cze 2008    Temat postu: Back to top

Nie wiem czy komentowałam, bo nie chce mi się przez te wszystkie strony łazić i szukać więc skomentuję w razie czego drugi raz.
Świetny wiersz, taki strasznie męski, hmm..chyba na mnie działa :p
Rymy są znakomicie dobrane, nie zgrzyta, płynie, no i tematyka jak najbardziej w moin guście.

hehe peel to prawdziwe macho! :D
 
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Pon 21:54, 09 Cze 2008    Temat postu: Back to top

ależ ty się podlizujesz dziewczyno,
czuję twoją ślinę na karku hehhe,
dzięki, a rytmika wiersza to dzieło
Maneki, Angel i Baszki.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach