Forum  Strona Główna
Poezja dla ciebie.


adaptacja

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Gość






 PostWysłany: Śro 0:25, 30 Lip 2008    Temat postu: adaptacja Back to top

Przestępuję próg, wciskam stopę
w chaos. Patrzę na dziesiątkujące się,
kolorowe twarze i na te, które
niezmiennie od wirujących wskazówek,
przenikają nieruchomym wzrokiem
drgające ciała i papierowe ściany.

Potykam się o sparowane
sznurowadła języków.
Wstaję.

Przestępuję próg, wsuwam stopę
w płynącą ciszę. Patrzę na spójną
plazmę bytu, w której żywe myśli
materializują się w utopijne pejzaże.
Miażdżę fotony na coś drobniejszego,
zanim zdążę je złapać.

Potykam się
o żwir na cmentarnych
alejkach.

Przestępuję próg, stawiam stopę
w nieznane. Patrzę bezskutecznie,
jak rozciągają się wolne przestrzenie,
na końcu których nie ma horyzontu.
Padam na kolana.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 15:30, 21 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
 
farangil
Gość





 PostWysłany: Śro 1:20, 30 Lip 2008    Temat postu: Back to top

Autorko, jak Tobie pisało się ten wiersz?
mnie bowiem czytało się go niezmiernie trudno

zaczyna się fajnie, wciskaniem stopy w chaos, ale potem następuje długaśne zdanie, trudne do zrozumienia
w jakim znaczeniu użyłaś słowa: "dziesiątkować"?
jeśli w sensie "wybijania", "niszczenia" to obraz powstaje groteskowy

sparowane
sznurowadła języków


wyobrażam sobie języki ze sznurówkami i uciekam na ten widok dalej
a dalej...jest przekombinowanie:(
dziwnie to zabrzmi, ale ten słowny tłok rozmywa wszelkie oddziaływanie sensu

Patrzę bezskutecznie,
jak rozciągają się wolne przestrzenie


"bezskutecznie" można "wypatrywać"
błąd tym bardziej, że skoro patrzymy na wolną przestrzeń, "bezskuteczność" odpada

baj:)
 
TG
Gość





 PostWysłany: Śro 15:38, 30 Lip 2008    Temat postu: Re: adaptacja Back to top

przestępuję próg wciskam stopę w chaos
patrzę na zdziesiątkowane kolorowe twarze
niezależnie od wirujących wskazówek
przenikają nieruchomym wzrokiem
drgające ciała i papierowe ściany

potykam się o sparowane
sznurowadła języków

przestępuję próg
wsuwam stopę w płynącą ciszę
patrzę na spójną plazmę bytu
żywe myśli materializują się
w utopijne pejzaże
miażdżę fotony
zanim zdążę je złapać

potykam się o żwir
na cmentarnych alejkach

przestępuję próg
stawiam stopę w nieznane
wolne przestrzenie rozciągają się
poza linię horyzontu
padam na kolana


co do sznurowania
to raczej chodzi o milczenie
a tak mi się odczytało:)))
 
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Śro 18:29, 30 Lip 2008    Temat postu: Back to top

zajebisty wiersz;
peelka niczym bohater Dantego
przestępuje przez Światy: Wojny, Sztuki i Śmierci;
paradoksalnie Świat Śmierci jest jej najbardziej przyjazny...
 
Gość






 PostWysłany: Czw 10:13, 31 Lip 2008    Temat postu: Back to top

półkrwisty napisał:
zajebisty wiersz;
peelka niczym bohater Dantego
przestępuje przez Światy: Wojny, Sztuki i Śmierci;
paradoksalnie Świat Śmierci jest jej najbardziej przyjazny...


10/10


Przykro mi, że wiersz może wydawać się przekombinowany. Wbrew pozorom, wszystko, co jest w nim powiedziane, w moim mniemaniu jest powiedziane całkiem wprost, bez wyszukanych metafor.
TG - w Twojej wersji w pierwszej strofie jest zmiana sensu. Twarze dziesiątkują się - rozmnażają, a niektóre z nich są zastygłe (tak jest u mnie), u ciebie jest to trochę pominięte. A w ostatniej strofie jest linia horyzontu, a mi chodziło o to, że horyzontu nie ma w ogóle.

Jeśli chodzi o bezskuteczne patrzenie, dla mnie oznacza patrzenie bez skutku, czy patrzenie a nic niewidzenie oprócz rozciągających się przestrzeni. One są wolne. Z reguły człowiek patrzy na coś w celu zobaczenia tam czegoś. A mój peel nie widzi nic oprócz nich, nawet horyzontu.

Pomimo moich mankamentów warsztatowych, miło mi, że zajrzeliście do wiersza i poświęciliście mu chwilę uwagi.

Wesoly
 
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Czw 17:02, 31 Lip 2008    Temat postu: Back to top

lizus
 
farangil
Gość





 PostWysłany: Czw 17:12, 31 Lip 2008    Temat postu: Back to top

ovoc_ziemii napisał:
Jeśli chodzi o bezskuteczne patrzenie, dla mnie oznacza patrzenie bez skutku, czy patrzenie a nic niewidzenie oprócz rozciągających się przestrzeni.


z trudem zajarzyłam o co Ci chodzi, ovocku
w moim wachlarzu czytelniczym takie komunikaty mamroczą, nie mówiąSmutny
 
Gość






 PostWysłany: Czw 17:47, 31 Lip 2008    Temat postu: Back to top

farangill jak wiersz do Ciebie nie dociera to chociaż nie czepiaj się słówek.

peel tylko obserwuje - nie wchodzi do środka - stawia tylko jedną stopę.
Nie kroczy doliną ciemności.Boi się i się potyka o milczenie i śmierć aż w końcu pada na kolana przed nicością.
I cały czas ma drugą stopę w SWOIM świecie.

To dobry wiersz
 
farangil
Gość





 PostWysłany: Czw 17:53, 31 Lip 2008    Temat postu: Back to top

Tomek napisał:
farangill jak wiersz do Ciebie nie dociera to chociaż nie czepiaj się słówek.


to jest wiersz i o słowa w nim chodzi!!!
słowa kreują obrazy i emocje, jeśli dwuznaczność jest zamierzona to w porządku, ale tu brak logiki!
wiersz nie dotrze do mnie, jeśli słowa będą traktowane po macoszemu! to jest główny budulec wiersza

nie przeczę, przekaz ciekawy i w moim klimacie, ale cóż z tego, skoro forma kiepska?

wiersz może być dobry, albo nie Blue_Light_Colorz_PDT_19
zależy, dla kogo
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach