Forum  Strona Główna
Poezja dla ciebie.


291208: nazwijmy to wierszem
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Pon 23:12, 29 Gru 2008    Temat postu: 291208: nazwijmy to wierszem Back to top

zaczynamy wczuwamy się w autora-peela
wchodzimy w jego skórę...jesteśmy zespoleni
tak więc najsampierw piszemy nowy tekst który
tytułujemy dosyć dwuznacznie jako wiersz
- ale przecież każdy głupi od razu od pierwszych
wersów zorientuje się w tym że to zwykła proza!
- nic to, powtarzamy za panem Wołodyjowskim
wszak nie bez kozery wymyśliliśmy wcześniej
definicję enterto wystarczy nam tylko podzielić
tekst na strofy i będziemy kryci! tak też czynimy

teraz możemy napełnić nasze enterto treścią
nie byle jaką pomyją ale czymś dojrzałym aktualnym
- do tego zobowiązuje nas data zamieszczona w tytule
- do tego niebanalnym ot na ten przykład jakimiś
niezłymi przemyśleniami na temat filozoficzny
(dobrze byłoby w tym miejscu wcisnąć jakąś metaforę
bo zawsze znajdzie się jakiś natchniony inkwizytor
Poezji prawiący, że poezja bez metafory jest jak
mężczyzna bez jąder - cienko zipie!)
filozofia więc jest jak odbyt - każdy ma swoją

co do mojej filozofii to mogę powiedzieć tylko
tyle ile widzę a widzę tylko tyle ile widzieć chcę
a chcę widzieć tylko tyle ile widzieć potrzebuję
ergo (jakże błyszczę tym prostym łacinizmem)
są chwile kiedy uznaję istnienie metafizyki i
są momenty - te są częstsze - kiedy metafizyka
jest dla mnie tylko nienazywalnym terytorium
ziemią niczyją - nie mylmy z biblijnym Kanaanem,
Żydzi na ten przykład pomylili
niczyją z obiecaną
przez co muszą teraz bombardować Allachowi

ducha winnych arabusów - ziemią niczyją
powtarzam pomiędzy naszą świadomością a tym
trupim cmentarzyskiem ewolucyjnej pamięci
podprogowej Panny Podświadomości która niczym
nie dające się powiązać sprzeczności wiąże i w całość
jednoczy i zapętla toż to pod postacią snów to dejavu
toż znowu jako żądz ukrytych ktore niczym barany
nas zdałoby się ludzi światłych i na wskroś nimbem
Rozumu opromienionych w tartary wyimaginowanego
Grzechu strąca - czyż uwaga ta nie warta jest tego enterto?
 
zupełnie nikt
Gość





 PostWysłany: Wto 0:15, 30 Gru 2008    Temat postu: Back to top

warta
... a co to do Jasnej Anielki jest
enterto ???
 
Kamil Rousseau
Laureat


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Wto 10:10, 30 Gru 2008    Temat postu: Back to top

Na pewno to nie jest wiersz- bardzie to jest owo enterto o którym piszesz w przekazie ( wg mnie ciekawie ironicznie). Całość daje ciekawe spojrzenie autora (oj jak mnie wqrwia słowo pel!- przeciez cos takiego nigdy nie istniało i nie istnieje) . Mógłbym i ja przytoczyc moje spojrzenie, ale to raczej na "zwykłą" dyskusję , a nie pisaną.

Jednak chcę zwrócic autorowi tekstu uwage , ze poezja także istnieje!!! i nawet wtedy kiedy nie jest naładowana metaforami (czasami bardzo, BARDZO! smiesznymi i karkołomnymi w wykonaniu tzw. geniuszy pióra - a raczej tych co posiadając odpowiednie przygotowanie szkolne próbują budowac swój nimb (wiersz) na kilku wymyslonych w pocie czoła "metaforkachpotworkach" ).
Poezja to wnętrze autora, a nie kurwa bazgranina (nawet uniwersytecko doskonała) jakiegoś pela, o którym ów geniusz mówi:
a. jak wiersz się podoba czytelnikom - to mowa mojej duszy
b. jak wiersz jest totalnie obśmiany i osrany przez czytelników - to nie ja , to pel pierdoli głupoty i pisze kocopoły


...ale sie nastukałem na klawiaturze , a to i tak trafi w czarną dziurę braku chęci zrozumienia i...wszystko będzie sie kurwa toczyło dalej po swojemu i smiesznemu i głupiemu i...


Ostatnio zmieniony przez Kamil Rousseau dnia Wto 10:17, 30 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
cieniu1969
Administrator


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Wto 14:59, 30 Gru 2008    Temat postu: Back to top

ehehehehe

powinnam tu Lemowskie tytuły zapisać
ale ...na co mi to...
skoro filozoficznie można nawet podejść do pani domu
Blue_Light_Colorz_PDT_08

...ale sie nastukałem na klawiaturze , a to i tak trafi w czarną dziurę braku chęci zrozumienia i...wszystko będzie sie kurwa toczyło dalej po swojemu i smiesznemu i głupiemu i...


patrz bracie by ...jak to powiedział Kiepski...by ci serce nie stanęło

kurna
chyba se wejdę na sokarisa...powspominaćWesoly
 
Zobacz profil autora
farangil
Gość





 PostWysłany: Wto 16:43, 30 Gru 2008    Temat postu: Back to top

Beatka napisał:
Poezja to wnętrze autora

nie
poezja to najpierw technika, a dopiero potem "wywnętrznienie"
samo "czucie" bez warsztatu nie jest poezją

Cytat:
(oj jak mnie wqrwia słowo pel!- przeciez cos takiego nigdy nie istniało i nie istnieje)

a jakieś dowody na nieistnienie peela masz?


Ostatnio zmieniony przez farangil dnia Wto 16:45, 30 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
 
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Wto 17:08, 30 Gru 2008    Temat postu: Back to top

Kod:
a jakieś dowody na nieistnienie peela masz?

Ja w kwestii formalnej:
Jak zdobywa się dowody na nieistnienie czegoś lub kogoś?
 
farangil
Gość





 PostWysłany: Wto 18:31, 30 Gru 2008    Temat postu: Back to top

w tym przypadku, jeśli ogólnodostępne są dowody na istnienie peela, to ja jestem ciekawa, na jakiej podstawie ktoś twierdzi, że go nie ma

Ostatnio zmieniony przez farangil dnia Wto 18:37, 30 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
 
Kamil Rousseau
Laureat


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Śro 8:22, 31 Gru 2008    Temat postu: Back to top

farangil napisał:
Beatka napisał:
Poezja to wnętrze autora

nie
poezja to najpierw technika, a dopiero potem "wywnętrznienie"
samo "czucie" bez warsztatu nie jest poezją


łależ trzeba czytać , to co napisałem!!! A napisałem iz sama technika jest niczym , skoro nie ma wnętrza autora - szkolne umiejetności nic nie pomogę , o ile nie ma się tego cós. Gdyby tak było jak piszesz to każdy kto skonczył odpowiedni kierunek uniwersytecki byłby byłby wielkim poeta i....byłoby ich (np. w Polsce) tysiące, a jak sama widzisz po sobie tak nie jest. Poetami są nie tylko "ludzie kierunkowi" , ale przede wszystkim ci co mają to cóś w sobie niezaleznie od wykształcenia. "Artystycznosci" nie da sie wyuczyć.
Warsztatu tak - wystarczy tylko owa "artystyczność. W przeciwnym kierunku to jednak nie działa.




[quote="farangil"]
Beatka napisał:


Cytat:
(oj jak mnie wqrwia słowo pel!- przeciez cos takiego nigdy nie istniało i nie istnieje)

a jakieś dowody na nieistnienie peela masz?


Już nielogiczność Twojego zapytowywania wskazał Książe- czy ja jeszcze muszę?
:)))


Ostatnio zmieniony przez Kamil Rousseau dnia Śro 8:22, 31 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
farangil
Gość





 PostWysłany: Śro 12:41, 31 Gru 2008    Temat postu: Back to top

Beatka napisał:
Już nielogiczność Twojego zapytowywania wskazał Książe- czy ja jeszcze muszę?

a ja wykazałam, dlaczego jest logiczne, więc odpowiedz na nie
[a nawet, jeśli uważasz, że bez sensu jest to pytanie i tak nie zaszkodzi na nie odpowiedzieć]

jeszcze jedno: ja nie mam skończonego żadnego "kierunku uniwersyteckiego", więc nic po sobie nie widzę

i szczytem manipulacji jest nawijanie w kółko, że ktoś twierdzi, jakoby "dyplomowanych poetów" wypuszczała jakakolwiek uczelnia


Ostatnio zmieniony przez farangil dnia Śro 12:45, 31 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
 
Kamil Rousseau
Laureat


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Śro 12:56, 31 Gru 2008    Temat postu: Back to top

farangil napisał:
Beatka napisał:
Już nielogiczność Twojego zapytowywania wskazał Książe- czy ja jeszcze muszę?

a ja wykazałam, dlaczego jest logiczne, więc odpowiedz na nie
[a nawet, jeśli uważasz, że bez sensu jest to pytanie i tak nie zaszkodzi na nie odpowiedzieć]

nielogiczny
synonimy: bezsensowny, irracjonalny, jałowy, niedorzeczny, nielogiczny, nieracjonalny

ponieważ wybieram z synonimów - jałowy- więc nie widzę powodu dalej zgłębiać ów temat

jeszcze jedno: ja nie mam skończonego żadnego "kierunku uniwersyteckiego", więc nic po sobie nie widzę

a szkoda - mogłaś sie uczyc - może byś została sławną poetką :)

i szczytem manipulacji jest nawijanie w kółko, że ktoś twierdzi, jakoby "dyplomowanych poetów" wypuszczała jakakolwiek uczelnia


szczyt ma wiele pojęć - o który Ci chodzi :)


# szczyt – pojęcie z zakresu geografii
# szczyt – pojęcie z zakresu budownictwa
# Szczyt – wieś w woj. łódzkim, w pow. kutnowskim, w gminie Oporów
# szczyt – określenie politologiczne
# szczyt – pojęcie z zakresu drogownictwa
# szczyt - staropolskie określenie tarczy




to samo dotyczy słowa manipulacja:
# manipulacja (psychologia)
# manipulacja (sztuka iluzji)
# manipulacja (technologia)
# manipulacja eksperymentalna
# Manipulacja - mikropowieść Ireneusza Iredyńskiego




 
Zobacz profil autora
farangil
Gość





 PostWysłany: Śro 16:25, 31 Gru 2008    Temat postu: Back to top

Beatka napisał:
ponieważ wybieram z synonimów - jałowy- więc nie widzę powodu dalej zgłębiać ów temat

innymi słowy, nie potrafisz przytoczyć rzeczowych argumentów, które wykażą, że peel nie istnieje, tak?

Cytat:
a szkoda - mogłaś sie uczyc - może byś została sławną poetką Wesoly

sznurówki cię wyprzedzają - to, że nie mam dyplomu, nie znaczy, że go mieć nie będę, to kwestia kilku lat
moim celem nie jest bycie "słynną poetką", bynajmniej
 
cieniu1969
Administrator


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Śro 16:41, 31 Gru 2008    Temat postu: Back to top

ja widzę że tu wszyscy to po wyższych szkołach

a czy ktoś się domyśla dlaczego ta gadka w ogóle powstała
czasami wyniosłość ludzka bywa śmieszna
ale czasami bardzo ciekawa
pokazuje nam jacy jesteśmy naprawdę

nie ma to jak polski zdrowy dialog

idę się wysrać.
 
Zobacz profil autora
farangil
Gość





 PostWysłany: Śro 16:46, 31 Gru 2008    Temat postu: Back to top

eh, Maneki, to, o czym jest tekst, ja dowiedziałam się w mijającym roku, dzięki sieci a ten kto nie wie, po przeczytaniu i tak nie uwierzy

i naprawdę ciekawią mnie dowody na nieistnienie peela
 
cieniu1969
Administrator


Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Śro 16:54, 31 Gru 2008    Temat postu: Back to top

oj far to zależy od punktu widzenia
tak jak całe życie nasze

ja myślę że każdy z nas ma własne rozumowanie
ale najczęściej jest tak że nawet najprostsza wykładnia
nie jest w stanie nas przekonać co jest fałszem a co prawdą
ja myślę że to nie jest źle
przynajmniej nie tkwimy w monotonii

ale przepychanki z cyklu
ja jestem najmądrzejszy są o tyle wesołe i fajne
o ile mają troszkę humoru

także bawcie się
Blue_Light_Colorz_PDT_08


Ostatnio zmieniony przez cieniu1969 dnia Śro 16:57, 31 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Kamil Rousseau
Laureat


Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Śro 18:38, 31 Gru 2008    Temat postu: Back to top

farangil napisał:
Beatka napisał:
ponieważ wybieram z synonimów - jałowy- więc nie widzę powodu dalej zgłębiać ów temat

innymi słowy, nie potrafisz przytoczyć rzeczowych argumentów, które wykażą, że peel nie istnieje, tak?


jałowość dyskusji mnie zawsze przeraża i poraża

Cytat:
a szkoda - mogłaś sie uczyc - może byś została sławną poetką :)

sznurówki cię wyprzedzają


jedni maja sznurówki w przodzie, drudzy słomiane kapcie, nawet wtedy gdy idą w futrze


- to, że nie mam dyplomu, nie znaczy, że go mieć nie będę, to kwestia kilku lat

szczerze tego życzę w Nowym Roku


moim celem nie jest bycie "słynną poetką", bynajmniej

odetchnąłem z ulgą :)




a tak na poważnie - Wszystkiego Dobrego W Nowym Roku :)))))))))
 
Zobacz profil autora
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Śro 18:56, 31 Gru 2008    Temat postu: Back to top

Zapytałem prosto:
Cytat:
Jak zdobywa się dowody na nieistnienie czegoś lub kogoś?

A otrzymalem taką odpowiedź:
Cytat:
w tym przypadku, jeśli ogólnodostępne są dowody na istnienie peela, to ja jestem ciekawa, na jakiej podstawie ktoś twierdzi, że go nie ma


Otóż prawidłowa odpowiedź brzmi:
ZA POMOCĄ ROZBIORU LOGICZNEGO
(czynności tej mogę dokonać, chyba że Beatka woli zrobić to sam,
i zapewniam Cię, far, że peela w tym utworze nie uświadczysz).
Stwierdzam również, że nie dostrzegłem w tekście żadnych
ogólnodostępnych dowodów na istnienie peela;)
 
AYA
Gość





 PostWysłany: Czw 16:23, 01 Sty 2009    Temat postu: Re: 291208: nazwijmy to wierszem Back to top

musiała Ci głowa od myslenia parowac, gdy to pisałeśWesoly masakra czyta się jak jedna wielka schizę- coś w stylu pewnego faceta którego już nie ma, zgadnij.
Ale podoba mi sie
 
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Czw 17:43, 01 Sty 2009    Temat postu: Back to top

Cytat:
stylu pewnego faceta którego już nie ma

Dzyjzys, prześladujesz mnie z tym doktorkiem!
A co KONKRETNIE się Tobie podoba?
 
Gość






 PostWysłany: Sob 16:46, 03 Sty 2009    Temat postu: Back to top

Ciekawy tekst. Kiedyś już pisałeś coś podobnego, co także przypadło mi do gustu, tak jak to. Właściwie dla mnie to nie wiersz, ale za to świetny żart.
Jeśli chodzi o podmiot liryczny - istnieje i już. Poezja jest z pewnością tym, co wychodzi z serca autora, nawet taka z najbardziej karkołomnymi metaforami. Podmiot liryczny jest sztuczną osobą, drugim ja, ale trochę innym. Jest to drugie ja autora stworzone na potrzebę wiersza, autor ukazuje w nim tylko to, co mają zobaczyć czytelnicy i nic więcej.
To dla mnie nie jest wiersz, więc peela nie ma. Ale jakbym się uparła to jest:


zaczynamy wczuwamy się w autora-peela
wchodzimy w jego skórę...jesteśmy zespoleni
tak więc najsampierw piszemy nowy tekst który
tytułujemy dosyć dwuznacznie jako wiersz

Podmiotem lirycznym w tym przypadku jest my zbiorowe (czyli podmiot liryczny zbiorowy). Podmiot liryczny jest zawsze, nawet jeśli autor przedstawia go jako powyższe my zbiorowe, czy kupę liści. Podmiot może być domyślny, ale jest. A przynajmniej tyle wyniosłam ze szkoły kiedyś.
Przyjmuję, że podmiot liryczny jest zawsze, ale nie należy utożsamiać autora z nim tzn. wiadome, że wiersz odzwierciedla autora, ale przez stwierdzenie powyżej rozumiem - nie oceniać autora na podstawie wiersza, a jedynie przyjąć że utwór pokazuje jego refleksje i odczucia.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 17:00, 03 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
 
Książę Półkrwi
Gość





 PostWysłany: Sob 17:37, 03 Sty 2009    Temat postu: Back to top

Ciekawe podejście, ale troszkę bez jaj;
Siedzisz okrakiem na palisadzie a sztacheta
tobie w tyłek pije: zdecyduj się: jest tu peel czy nie?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Wierszowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach