Forum  Strona Główna
Poezja dla ciebie.


staroć jakiś nie wiadomo o czym

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Pisanina
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
tempeltuttle
Gość





 PostWysłany: Wto 18:01, 08 Kwi 2008    Temat postu: staroć jakiś nie wiadomo o czym Back to top

Natalia postanowiła że pora odpuścić.
Przecież oboje zdawali sobie sprawę, że się kończą. Jedno powiedziało dość, a drugie zareagowało akceptacją. Bez walki. Z goryczą. Naturalną. On miał swoje nadzieje, ona swoje. Rozminęły się. Tak naprawdę pretensje mogą mieć do losu. Nie do siebie.

Choć odczuła ból jak i on. Nie szkodzi. Są odrębni, choć są elementy łączące. Nie wystarczą jednak do budowy związku. Wiedzieli już o tym oboje. Marcin był wartościowym facetem. Ceni czas, który był dany im, ale skończył się w momencie kiedy on przestał słyszeć a ona zaczęła odczuwać brak i wątpliwości. Trudno. Oboje już wiedzą że tak musiało być. Nie chcieli się ranić. Szanuje i będzie go szanować niezależnie od wszystkiego. Był ważny.
Powinien uśmiechnąć się na koniec w duchu i też odpuścić. Zasługuje na to czego pragnie.

Tak jak Natka. I nie jest już ważne gdzie, kiedy i jak. Nie jest ważne to co zabolało. Ważne co wniosło. Pielęgnuje w pamięci czas kiedy rośli razem w zastraszającym tempie. Kiedy unosili się ponad rzeczywistością. Było pięknie i magicznie. Nie warto i nie wolno zapomnieć ani jej ani jemu też kim przez ten czas byli i czym się kierowali. Kolejne miesiące codzienności dowiodły wyłącznie tego, że obrana przez faceta droga i kobieca frustracja były absolutnie wzajemnie kompatybilne i wynikały z czegokolwiek co nie zagrało. Nie ma znaczenia już co to było. W końcu żadne z nich nie miało zamiaru krzywdzić. Przyszedł kres, ból, rozczarowanie, wymiana słów, świadomość i teraz pora na rozejm.

I uniosła się ponad niespełnieniem. Szkoda wrażliwości. Szkoda doświadczenia. Lepiej pielęgnować dobre wspomnienia i ten czas kiedy naprawdę byli razem. I on i ona musieli wypowiedzieć pewne słowa, które w danej chwili wydawały się trafne.
Ale jest pewna, że te emocje nie są warte zapomnienia celu, który tak naprawdę jest ważny.
 
BlackAngel
Gość





 PostWysłany: Śro 14:48, 09 Kwi 2008    Temat postu: Back to top

Czasami przychodzi taki moment, że ludzie bardzo bliscy uzmysławiają sobie, że ich wspólny czas dobiegł końca, że pomimo bliskości i wspólnych chwil nie są w stanie budować dalszej wspólnej przyszłości, że gdzieś tam się minęli i nie potrafią wrócić na tą wspólną drogę...
iJeśli tylko oboje potrafią to dostrzec i pogodzić się z tym, jest szansa że pozostaną przyjaciółmi i wspomnienia chwil które przeżyli będą w sobie pielęgnować, jednocześnie doświadczając tego co przyniesie im życie....

forma zwięzła, co w tych warunkach czytania z pewnością stanowi duży plus:), mi się tam dobrze czytało i tyle:)


Ostatnio zmieniony przez BlackAngel dnia Śro 14:50, 09 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
 
tempeltuttle
Gość





 PostWysłany: Śro 19:39, 09 Kwi 2008    Temat postu: Back to top

dzięki Aniołku, bo przecież wiem że technicznie jest to beznadziejne mimo że nieźle się czyta:)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Pisanina Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach