[Mithril]

wciąż byłeś przy mnie. a ja nad światami dobierałam
warkocze. ty. w zatrzymanych zegarach chodziłeś za nas
na skróty. wczepiona literackimi zorzami w garść
marzeń ucodzienniłam parzone herbaty. a to przecież

jako ulatująca para cieszyłeś się z błogostanu jakiego
nie doceniłam. nie dostrzegłam rąk i ciszy niezmąconej
estymy. tak mówiłeś - ja tam... teraz w szynku własnego
cynizmu dopijam ciepłą wódkę. zagryzam ustami. płaczę

obrazem który był od zawsze pod ręką. a teraz jest mgłą.
światłem równowagi w której mnie trzymałeś. kurwa. dlaczego
widzę kiedy już nic nie ma a nie oślepłam tobą. dekady
zamieniłam w kamień milowy. mówiłeś że krzyże należą się
prawym. udaję że ogrzewam tu dłonie gdyż pod nim złożyłam

żar własnej klęski. mimowolnego spadania z życia któremu
dopisałam kolorowy samozachwyt.

[cieniu1969]

o ja pierdole jak zem se mozgi wybieliła, Mithu ja tu powrócę ale muszę jakiejkolwiek madrości nabrac:(

[Książę Półkrwi]

Po kiego grzyba wcielasz się w kobietę?
Myślisz, że potrafisz myśleć i przeżywać związek jak ona?
Wątpię.

[Mithril]

Książę Półkrwi napisał:

Po kiego grzyba wcielasz się w kobietę? Myślisz, że potrafisz myśleć i przeżywać związek jak ona? Wątpię.

po prostu próbuję jak spora część piszących pewne rzeczy zrozumieć - tobie zaś odradzam wszelkie próby nie przyporządkowane homo sapiensom;
- nie używać młotka
- nie starać się o prawo jazdy
- zaniechać gotowania
i chyba jedyne co wypada to; NAPIERDALAĆ PACIERZE, LEŻEĆ KURWA KRZYŻEM bo do tego wystarczy opatentowana i wiecznie aktywna ciemnota

[Książę Półkrwi]

Fakt, że tego nie uzewnętrzniam, nie oznacza, że tego nie robię.
Tylko, że takie próby w twórczości uważam za nieszczere; Dlatego
nie polubiłem nigdy Paolo Coelho, bo przylepiono mu łatę znawcy ludzkiej
- a zwłaszcza kobiecej - duszy, a on w to uwierzył.

[Mithril]

Książę Półkrwi napisał:

Fakt, że tego nie uzewnętrzniam, nie oznacza, że tego nie robię. Tylko, że takie próby w twórczości uważam za nieszczere; Dlatego nie polubiłem nigdy Paolo Coelho, bo przylepiono mu łatę znawcy ludzkiej - a zwłaszcza kobiecej - duszy, a on w to uwierzył.

...ja tam we duszę nie wnikam - niech się wyznawce tym parajo skoro lubio

[Książę Półkrwi]

Wiesz, czy nie jest tak, że każdy wiersz jest po części spoglądaniem w duszę?
Chrobotaniem w drzwi nietsheańskiej Otchłani?

[Mithril]

...hmm, możliwe - jednak kiedy pozostaję przynajmniej piętami na ziemi, to przynajmniej mi (pomysły) - chyba - rozumu nie odbierają